Komentarz do artykułu Zadbaj o serce
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Zadbaj o serce
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Artykuł wymaga korekty!
A tak poza tym, to jest ok i w pełni się zgadzam z autorem.
Niedoleczone, przebiegane infekcje wirusowe - rzecz zwykle bagatelizowana, no bo "co to takiego" niby jakieś przeziębienie, ból gardła, stan podgorączkowy. Zakładamy buty i idziemy wirusa "wypocić". Nic bardziej błędnego. Skutkiem niedoleczonych i przebieganych infekcji wirusowych mogą być mikro-blizny, mikro-uszkodzenia mięśnia sercowego i inne nieciągłości, o których pisze Wojtek. Struktura mięśnia sercowego przestaje być jednorodna a takie blizny uszkodzenia mogą być właśnie ogniskiem arytmii, których wyzwoleniu sprzyja z kolei wysiłek.
Prawdopodobnie "przetrenowana" infekcja wirusowa była przyczyną problemów z sercem, z jakimi od dwóch lat boryka się kolarka górska Anna Szafraniec
http://sport.se.pl/inne-sporty/kolarstw ... 83565.html
prawdopodobnie też taka pozapalna-poinfekcyjna blizna była przyczyną ataku serca, jakiego doznał kilka lat temu Alberto Salazar.
Niestety, wydaje mi się, że nie zawsze standardowe echo serca jest w stanie wychwycić takie subtelne zmiany w strukturze mięśnia sercowego. Słyszałam, że czasem trzeba wykonać bardziej specjalistyczne echo przezprzełykowe - znam taki przypadek, ale, no właśnie, na jakiej podstawie lekarz ma skierować na echo przezprzełykowe, skoro zwykłe echo jest teoretycznie w porządku?
A tak poza tym, to jest ok i w pełni się zgadzam z autorem.
Niedoleczone, przebiegane infekcje wirusowe - rzecz zwykle bagatelizowana, no bo "co to takiego" niby jakieś przeziębienie, ból gardła, stan podgorączkowy. Zakładamy buty i idziemy wirusa "wypocić". Nic bardziej błędnego. Skutkiem niedoleczonych i przebieganych infekcji wirusowych mogą być mikro-blizny, mikro-uszkodzenia mięśnia sercowego i inne nieciągłości, o których pisze Wojtek. Struktura mięśnia sercowego przestaje być jednorodna a takie blizny uszkodzenia mogą być właśnie ogniskiem arytmii, których wyzwoleniu sprzyja z kolei wysiłek.
Prawdopodobnie "przetrenowana" infekcja wirusowa była przyczyną problemów z sercem, z jakimi od dwóch lat boryka się kolarka górska Anna Szafraniec
http://sport.se.pl/inne-sporty/kolarstw ... 83565.html
prawdopodobnie też taka pozapalna-poinfekcyjna blizna była przyczyną ataku serca, jakiego doznał kilka lat temu Alberto Salazar.
Niestety, wydaje mi się, że nie zawsze standardowe echo serca jest w stanie wychwycić takie subtelne zmiany w strukturze mięśnia sercowego. Słyszałam, że czasem trzeba wykonać bardziej specjalistyczne echo przezprzełykowe - znam taki przypadek, ale, no właśnie, na jakiej podstawie lekarz ma skierować na echo przezprzełykowe, skoro zwykłe echo jest teoretycznie w porządku?