Strona 1 z 1
Moze pomozecie
: 02 sty 2007, 20:03
autor: angelinaa
Ruda moze wiesz... po zapaleniu ościegna... (juz jest wszytsko ok) zrobiła mi sie pozapalna narośl ( coz z rodzaju pozapalnych zmian ziarninowych) i lekarz powiedzial ze jesli to bedzie wywoływac kolejnae stany zapalne to trzeba to uczyscic operacyjnie.. ale jets ok i nic sie nei dzieje niepokojacego..
I mam pytanie czy to kiedys zniknie... zmniejszy sie czy tez zostanie do konca zycia? Jak to jest z tymi pozapalnymi zmianami??
: 03 sty 2007, 20:16
autor: Ruda
E, niekoniecznie. Operacja to zawsze ostateczność.
Ja miałam też apalenie ościęgna po maratonach aerobiku, po zajęciach na stepie, Nikt nie nauczył mnie jak ćwiczyć na stepie i ciągle przez wiele godziń powodowałam przeciążenie achillesa i zapaliło mi się ościęgno. też miałam zaplanowaną u nas operację, ale ostatecznie do niej nie doszło. I dobrze. Wyrehabilitowałam się sama.
Rehabilitacja i jeszcze rehabilitacja: masaż poprzeczny achillesa i funkcyjne, mobilizacja tkanek w tej okolicy. Ultradźwięki, i ćwiczenia rozciągające i ekscentryczno-koncentryczne. Dobrze, zeby ktoś pokazał Ci taping ścięgna i w nim biegać, albo możesz biegać w opasce, odciążającej ścięgno.
http://ortoreh.pl/sklep/catalog/index.php?cPath=80_163
Po bieganiu chłodzenie
: 03 sty 2007, 20:39
autor: angelinaa
To znaczy operacji miec nie bede bo miala ona byc tylko jakby sie nawraclaly przez to stany zapalne... i chodzi mi o to czy to znika... acha i to osciegno zrobilo sie podczas zapalenia grubsze.. i do tej pory jest i uslyszalam ze zostanie do konca zycia... ;/ to prawda i czy to przeszkadza w bieganiu?
: 03 sty 2007, 21:34
autor: Ruda
Będzie grubsze. Tworzą się blizny i tak już będzie, ale w niczym nie przeszkadza. Chyba , ze będzie Cię uwierał but, ale wtedy toszkę większy kup. PO operacji tez byłby grubszy i to o wiele.
I ćwiczenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 04 sty 2007, 22:28
autor: angelinaa
Ooo dzieki jak dobrze usłyszec ze nie przeszkadza hehe

:):) a cwicxzenia robie treningi.. i staram sie rozciagac po kazdym i jest coraz lepie... i zaczynam robic coraz mocniejsze cwiczenia... jesli tam jeszcze nie dokonca jest rozciagniete czy cos w tym stylu to jak sądzisz mge juz mocno obciazyc sciegno? grac w kosza? biegac po biezni ? ;>

: 05 sty 2007, 01:19
autor: wojtek
Ruda , czy wspominajac taping masz na mysli japonska metode , z uzyciem tasm roznych kolorow ( rozna elastycznosc ) ?
Na forum polskich terapeutow zdania sa podzielone . Jednym sie udaje i sa bardzo zadowoleni , inni nie widza sensu .
A moze chodzi o zwykly taping sportowy ? ( kupilem sobie kilka rolek )
: 05 sty 2007, 11:21
autor: Ruda
tak, chodzi o te plastry.kolory jednak nie świadczą o elastyczności. Jest taka sama. Używam tapingu już od jakigoś czasu, najpierw był to taping sztywnymi taśmami- był dobry, ale krótkotrwały-po 15-20 min, taśmy, ponieważ nie były elastyczne i nie pracowały ze skórą, rozluźniały się. Teraz pracują na kinesiotapingu. Wyniki(oczywiście w połączeniu z innymi metodami) są bardzo dobre. sama jak miałam problem z achillesem to w nich biegałam, z kolanam i piszczelowym tylnym też.Jasne, że nie zawsze i nie do wszystkiego, ale terapeuta po to ma głowę, zeby myśleć. Nasi fizjoterapeuci jak jeżdża z pływakami, też kleją, nawet podczas zawodów
: 05 sty 2007, 11:22
autor: Ruda
Angelina, jeszcze nie graj w kosza-bardzo dynamiczna gra, skoki, bieżnia też jeszcze nie, lepiej miękkie podłoże
: 05 sty 2007, 12:52
autor: wojtek
Nie chce sie wiecej wtracac ale watek o tapingu juz byl zalozony kilka lat temu przez lezana , o czym kompletnie zapomnialem ( nawet probowalem sie z lekka wymadrzac )
Proponuje go odswierzyc bo sprawa jest ciekawa i dla wielu ( dla mnie od krotkiego czasu ) zupelnie nowa .
Watek :
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ght=taping
: 07 sty 2007, 13:11
autor: angelinaa
No skoro tak radzisz to ok:) a ile jeszcze najlepiej odczekac?
: 07 sty 2007, 21:27
autor: Ruda
2-3 tyg ćwiczeń i biegania po miękkim
: 08 sty 2007, 20:13
autor: angelinaa
Hmm.. ok tylko wiesz co.. ten achilles jest dziwny.. ;/ bo ja juz biegam po miekim itp. od 6 grudnia... to juz troche czasu minelo...

niby jest troche lepiej... no ale zupelnie dobrze tez nie jest... ja za 2-3 tygodnie sie odezwe i powiem co i jak

:):)
: 08 sty 2007, 20:36
autor: wojtek
Znowu sie wtrace .
Chodzi mi o to bieganie po miekkim .
Duzo sie dyskutowalo i rozwazalo na temat podloza .
Czy nie warto by zalozyc osobny temat i podac jakies linki do wiarygodnych badan fachowcow ?
Ostatnio bedac w komitecie budowy parku , wyglosilem zdanie , ze nie budujac sciezek szutrowych a jedynie asfaltowe , szkodzi sie bardzo wielu osobom , ktore mialy nadzieje pobiec po zdrowie .
: 08 sty 2007, 21:36
autor: Ruda
wystarczy aby każdy zrobił doświadczenie i zobaczyl jak oddawana i pochłąniana jest energia:
weź jajko kurze i na materacu spuść z pół metra. jajko się nie zbije
------''---------- i na trampolinie spuść z pół metra. jajko się nie powinno jescze rozbić
weź jajko kurze i zrzuć z pół metra na asfalt. jajko się robije. Tak też jest i z energią, która jest albo oddawana do ścięgien i mięśni, albo poprzez miękkie i elastyczne podłoże oddawana do niego