Strona 1 z 1

Fatalna kontuzja.

: 06 lis 2006, 21:17
autor: Rafii
Witam.
Mój problem jest dość dziwny. Od pewnego czasu w trakcie biegania łapią mnie skurcze w prawej nodze. Ból nie jest silny ale bardzo nie przyjemny, czasem tak bardzo że w trakcie meczu muszę położyć się na boisku i ktoś musi mi tę nogę mocno naprężyć do tyłu gdy jest w górze. Niestety to pomaga ale na krótko. Z każdym kopnięciem piłki i każdym biegiem ból nasila się i przechodzi dopiero jakiś czas potem, już po graniu. Biegam po dobrej nawierzchni w dobrych butach(tak mi się wydaje).Nie mam pojęcia o co chodzi.Mam podejrzenia co do tego że za ostro trenowałem na siłowni(rekord to 8 dni pod rząd-oczywiście różne partie ciała). Wszyscy mi odradzali, mówili żebym robił przynajmniej 3 dni przerwy w ciągu tygodnia(czyli chodził 4 razy, ja chodziłem 6 z czego czasem zdarzało się 6 w jednym tygodniu i nie robiłem przerwy tylko szedłem 7 czy 8 raz w następnym tygodniu i dopiero przerwa(wiem głupota)). Teraz nie mogę grać bo co chwila te przeklęte skurcze...
I drugi problem, niestety, z tą samą nogą. W październiku graliśmy mecz na grząskim boisku. No i cóż noga tak fatalnie mi się przekrzywiła że niemal stroną zewnętrzną stopy dotknęłem ziemi. Coś mi chrupnęło pojawił się ból, ale swoim zwyczajem nie udałem się do lekarza.
Przed właśnie tym chrupnięciem byłem niezłym pomocnikiem, potrafiłem wrzucać piłkę dosłownie na nos, dalekie przerzuty piłki na dobieg do kolegów były idealne.9 na 10 piłek było naprawdę dobrych.Miałem dobre przyśpieszenie. A teraz z tego wszystkiego nic nie zostało.Dośrodkowania są koszmarne(zauważyłem że stopa mi się nie wygina przy nich!!Czego efektem jest to że są to niskie nic nie warte piłki w dodatku zazwyczaj niecelne-zwyczajnie stopa moja jest prosta i dlatego nie podbija piłki do góry-jak już próbuje ją wygiąć to pojawia się ten ból koło kostek i powyżej pięty) jak wyjdzie 1 na 10 takie jak dawne to jest to sukces.Z przyśpieszenia nic nie zostało bo łapią mnie te przeklęte skurcze. Jeśli ktoś ma jakąś radę, miał podobną sytuacje albo wie co z tym zrobić-to będe z góry wdzięczny za wszelką pomoc.
Ale i tak niestety wydaje mi się że wizyta u lekarza będzie nieunikniona-mam nadzieję że obejdzie się bez żadnego leżenia w szpitalu.

Edit- skurcze łapią mnie w udach zarowno z przodu w harmstrings nie wiem jak to sie nazywa po Polsku jak i w miesniu biegacza.

: 08 lis 2006, 22:39
autor: outsider
Kurcze są całej nogi? Od uda przez kolano do kostki?
To może być od kręgosłupa. Być może jakiś uraz w trakcie meczu- mocniejsze starcie z przeciwnikiem. Teoretycznie początki rwy kulszowej. Lub różnica długości nóg co przy uprawianiu sportu, może się tak objawiać. Do skorygowania wkładkami na miarę. Pewnie jeszcze szereg innych rzeczy wchodzi w grę.

Co do stawu skokowego to pewnie jakiś uraz- skręcenie. Obawiam się, że brak leczenia zaraz po urazie niestety będzie przyczyną tego, że noga nie wróci już do poprzednije sprawności. Ale mogę się mylić bo jestem tylko internetowym amatorem znachorem.
Może zdiagnozowanie (USG- dosyć mylne badanie- dwa badani mogą mieć inne opisy) plus jakieś leczenie- fizykoterapia niestety w połączeniu z przerwą w treningach przywrócą sprawność. Oby.