Strona 1 z 1

Kolano jak zwykle

: 28 paź 2006, 22:09
autor: Paunow
Co poniektórzy pewnie mnie stąd pamiętaja. Z kolanami przeszłam swoje. I własnie o kolanach znów będzie ten post. Ponieważ od ostatniej operacji mineło już chyba 1,5 roku, jak nie wiecej a od ostatniego gipsu jakies 7 miesiecy to postanowilam ze bede cwiczyc na wfie na studiach ;) Po ostatnim szlag trafil. Boli, czuje je dziwnie, nie wiem czy spuchniete bo od czasu pierwszej operacji (2001) wyglada inaczej niz to drugie. Bylam dzisiaj na pogotowiu i lekarz stwierdzil ze mam duzy zanik miesnia... To wiem nie od dzis, ale cwiczenia nic nie pomagaja. Jedynie ze jest oslabiony bo ciezko jest napiac jak boli. Powiedzial tylko o oszczedzaniu nogi przez 1 - 2 dni.
Moje pytanie jest takie - jak mam rozpoznac wysiek w kolanie ;)? Do tej pory nie opanowalam tej sztuki ;)
I co dalej z tym robic poza schladzaniem, oszczedzaniem... To ze do lekarza to wiem - ide w przyszlym tygodniu ;) A pojutrze dostane skierowanie ;)

Paulina

: 29 paź 2006, 00:05
autor: Adam Klein
Kurcze, ta Twoja historia z kolanami jest dla mnie jedną z najsmutniejszych jakie znam. Oczywiście, że pamietam.

Ci lekarze do których chodzisz to dobzi fachowcy? Zupełnie nie wiem co poradzić.
Ja miałem kilka wysięków - większe i mniejsze. Jak masz wycsiek to przy zginaniu czuje się, że wkolanie coś jest - jakiś płyn, jest opór.

: 29 paź 2006, 10:53
autor: Paunow
Szczerze mowiąc jak poszłam do lekarza w Krakowie na Klinike CMUJ i zamiast bez szyny wyszłam z pełnym gipsem to nie wiedziałam gdzie mam dalej iść. Że był to nie pierwszy raz to wiedziałam że muszę się oszczędzać i tyle. Bolało zawsze po wysiłku, ale to już jest kwestia przyzwyczajenia. Ostatnio jak szłam i kolano mi się kolebało przód to poszłam na USG ale jak pan powiedział, że łękotki mam w porządku (choć jednek nie mam całek, akurat róg przedni po stronie przyśrkodkowej i że z więzadłem bocznym też ok, a ponoć miałam zerrwane) to wynik schowałąm do szuflady. A do mojego starego ortopedy nie chodzę bo nie mieszkam już we wrocławiu. Planuje jutro pójść do lekarza po skierowanie i może jeszcze bym się gdzieś dostała.
Dzięki za info o wysięku - czuję coś w tym stylu, ale pewnie na zewnątrz nie widać.
Zobaczymy co będzie dalej - w każdym razie będę dalej próbować. Dobrze że dziś jest już lepiej ;)
Pozdrawiam :)

: 29 paź 2006, 20:10
autor: arturmr
a gdzie byłaś na tym usg?
Moze udaj się na ul. Szwedzką do dr. Gołdy.
(no chyba ze to tam byłas :hej: )

: 29 paź 2006, 21:06
autor: Paunow
Na USG byłam akurat we Wrocławiu. Jutro idę na Szwedzką, bo dostałam taki papier na pogotowiu że mam się stawić do lekarza w ciągu 1 - 2 dni, a jutro mija właśnie 2 dni. Mam nadzieję, że mnie przyjmą :)

: 29 paź 2006, 22:47
autor: arturmr
jak chodziłem na szwedzką to było tak...że trzeba było przyść rano...przyjowali pierwszych 10 osob(bez ustalonego wczesniej terminu). Inaczej musisz liczyć na łaske lekarzy(pytając czy cie przyjmą).

: 31 paź 2006, 07:37
autor: Paunow
Byłam u lekarza w Scan Medzie na Armii Krajowej - niestety prywatnie (wizyta 60 zł). Póki co stwierdził "duży luz w kolanie" czyli niestabilność przednio - przyśrodkową. Teraz mam iść na USG (termin 13.11) w tym samym ośrodku (koszt 70 zł) - nazywa się to USG dynamiczne u doktora z nazwiskiem na M. (nie pamiętam). I na razie tyle.
Szukałam w necie o tej niestabilności, ale jeszcze nic nie znalazłam.
Jak ktoś może podrzucić jakieś info.
Paulina