Strona 1 z 1

Przywodziciel

: 08 paź 2006, 10:14
autor: Acid
Coś mi się zdaje, że naderwałem przywodziciela, piecze i kłuje, wystarczył jeden głupi błąd, brak rozciągania, totalna załamka, ile czasu trwa kuracja? może ktoś się z tego kurował? do lekarza nie ide bo i po co, dwa tygodnie wystarczy?

: 08 paź 2006, 22:36
autor: outsider
Mięsień uda od wew?
Tuż nad rzepką?
U mnie to stare zbliznowacenie. Odzywa się jak przeciążę kolana. Zaliczyłem w zeszłym roku fizykoterapię i znowu się odezwało.
Pomógł parodniowy wyjazd w góry i chodzenie po nich.
Co nie podoba się tak rada?
Nic nie poradzę.

: 09 paź 2006, 13:57
autor: Acid
Boli kilka centymetrów pod pachwiną, zalecasz chodzenie po górach :orany: ja za bardzo chodzić nie mogę po płaskim.

: 09 paź 2006, 21:10
autor: tomjaz
Witam miałem podobna kontuzje 2 lata temu. 2 tygodnie to moze byc zamało na rehabilitacje.

: 10 paź 2006, 12:09
autor: outsider
Góry pomagają na moje lewe kolano

A to jest znacznie wyżej, niż kolano.

Smaruj, smaruj i jeszcze raz smaruj.
Możesz schładzać ale to miejsce nie najlepiej się schładza.


Niegdyś w pachwinie naciągnąłem sobie jakiś przyczep - jakoś przeszło.
A powodem było zbyt gwałtowne rozciąganie.