Forum Bieganie.pl

Mój problem zaczął się ok. miesiąc temu. Po treningu zaczęło mnie lekko pobolewać troszkę nad ścięgnem Achillesa, dolna część łydki. Nie było to nic groźnego, ból przechodził po godzinie, dwóch. Normalnie trenowałam itd. Zaczął się problem jakiś tydzień temu kiedy przesadziłam trochę z treningiem, następnego dnia praktycznie nie mogłam schodzić po schodach ani tym bardziej biegać. Zrobiłam sobie przerwę, trochę lżejszych treningów, mogę już dosyć normalnie trenować, ale po treningu ciągle mnie pobolewa, czasem bardziej. Jest to ból jakieś na tylnej części nogi, jakieś 10 cm nad kostką. Smaruej maścią, zastosowałam dzisiaj "zimny prysznic" pod treningu. Co to może być? Okostna, Achillles, zwykłe przeciążenie???

Sądzę, że jest to przeciążenie...sama miałam podobny problem tylko bolało mnie nad łydką i tak samo jak u Ciebie po treningu ból się nasilał a na drugi dzień nie umiałam w ogóle schodzić po schodach...ale jakoś samo przeszło...po prostu przestałam biegać codziennie i robiłam sobie treningi co drugi dzień do tego smarowałam maścią przeciwbólową i przeciwzapalną...
zrób sobie 3 dni wolnego i zobacz czy ból zacznie ustępować.
pozdrawiam