Spięte nogi, biomechanika biegu
: 31 lip 2025, 09:17
Cześć, od jakiego czasu mam problem z uczuciem sztywności/ spięcia po powrocie do biegania (połowa maja) po wyleczeniu boleriozy. W listopadzie zaczęły się problemy z nogami, które zaczęły się od osłabienia i drżenia mięśni (głównie w lewej nodze) – początkowo pojawiły się podczas biegu. Przyczyną okazała się borelioza, leczona w marcu i kwietniu. Do biegania wróciłam w maju, ale odczuwam ciągły dyskomfort, głównie w prawej stopie i nodze, lewa w miare w porządku.
Prawa noga:
-Stałe spięcie stopy i palców, niezależnie od aktywności – siedzenia, chodzenia, biegu.
-Napięcie promieniuje w górę nogi – uczucie ciężkości, ograniczony zakres ruchu. (biegnę jakby "na siłę" wcześniej miałam bardzo lekki i sprężysty krok biegowy
-Noga ląduje „krzywo” – pięta ucieka do środka, brak stabilności.
-Nogi szybko się męczą – brak sprężystości, ból mięśni po paru km, uczucie jakbym biegła z ciężkim plecakiem.
-Mimo objawów noga jest sprawna – mogę robić wspięcia na palce, ćwiczenia siłowe, poruszać osobno palcami u stopy,
-Brak poprawy po rolowaniu, rozciąganiu i ćwiczeniach. - regularnie roluje, piłeczka, roler, masuję stopy - z dnia na dzień nie widać poprawy, a jak jest minimalna to za chwilę powrót do punktu wyjścia.
-Od dwóch tygodni dodatkowo: ból odcinka lędźwiowego - i tu też niezależnie czy siedzę ide czy biegnę
-Przy skipach – osłabienie nogi, szybciej opada, trudność w wybiciu. Kiedyś skipy to była czysta przyjemność, element rozgrzewki, przy skipie "c"po kilku powtórzeniach nie jestem w stanie podciągnąć nogi do pośladka.
Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie porady
Prawa noga:
-Stałe spięcie stopy i palców, niezależnie od aktywności – siedzenia, chodzenia, biegu.
-Napięcie promieniuje w górę nogi – uczucie ciężkości, ograniczony zakres ruchu. (biegnę jakby "na siłę" wcześniej miałam bardzo lekki i sprężysty krok biegowy
-Noga ląduje „krzywo” – pięta ucieka do środka, brak stabilności.
-Nogi szybko się męczą – brak sprężystości, ból mięśni po paru km, uczucie jakbym biegła z ciężkim plecakiem.
-Mimo objawów noga jest sprawna – mogę robić wspięcia na palce, ćwiczenia siłowe, poruszać osobno palcami u stopy,
-Brak poprawy po rolowaniu, rozciąganiu i ćwiczeniach. - regularnie roluje, piłeczka, roler, masuję stopy - z dnia na dzień nie widać poprawy, a jak jest minimalna to za chwilę powrót do punktu wyjścia.
-Od dwóch tygodni dodatkowo: ból odcinka lędźwiowego - i tu też niezależnie czy siedzę ide czy biegnę
-Przy skipach – osłabienie nogi, szybciej opada, trudność w wybiciu. Kiedyś skipy to była czysta przyjemność, element rozgrzewki, przy skipie "c"po kilku powtórzeniach nie jestem w stanie podciągnąć nogi do pośladka.
Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie porady