Ostroga piętowa HELP
: 08 mar 2025, 03:55
Cześć wszystkim
Opisze pokrótce sytuacje i liczę, że pomożecie. Podczas biegania to jeszcze gdzieś w maju źle stanąłem nogą. Nie zauważyłem małej studzienki i lewa stopa wygieła się jak precel. Lekka opuchlizna, ból jak *****. Myślałem, że samo przejdzie, ale postanowiłem jednak zrobić prześwietlenie. Werdykt, ostroga piętowa. Dali mi skierowanie, 2 lata czekania. Dzień dobry i dowidzenia. Wskazanie na 10 zabiegów z fala uderzeniowymi. Budżet mi nie pozwolił, gdyż miałem inną operację. Potem w zasadzie się dowiedziałem, że te zabiegi gówno dają. Biegać przestałem i o tym zapomniałem. Jednak chce wrócić do pełni sprawności w tym również do regularnego biegania. Ból jest o wiele mniejszy, na codzień nie czuje nic. Czasem w jakieś dni delikatnie, więc wiem, że jednak tam nie wszystko jest dobrze. Dowiedziałem się, że ostroga nie zniknie sama. Stąd pytanie, jak domowym sposobem się tego pozbyć? Zabiegi i operacja odpada niestety, nie wdając sie w szczegóły. Czy są jakieś masaże, sposoby, żeby się tego albo pozbyć albo sprawić, żeby nie dawało się to w znaki podczas biegu/sportu ogólnie pojętego? Może jakieś minerały, pierwiastki.
Opisze pokrótce sytuacje i liczę, że pomożecie. Podczas biegania to jeszcze gdzieś w maju źle stanąłem nogą. Nie zauważyłem małej studzienki i lewa stopa wygieła się jak precel. Lekka opuchlizna, ból jak *****. Myślałem, że samo przejdzie, ale postanowiłem jednak zrobić prześwietlenie. Werdykt, ostroga piętowa. Dali mi skierowanie, 2 lata czekania. Dzień dobry i dowidzenia. Wskazanie na 10 zabiegów z fala uderzeniowymi. Budżet mi nie pozwolił, gdyż miałem inną operację. Potem w zasadzie się dowiedziałem, że te zabiegi gówno dają. Biegać przestałem i o tym zapomniałem. Jednak chce wrócić do pełni sprawności w tym również do regularnego biegania. Ból jest o wiele mniejszy, na codzień nie czuje nic. Czasem w jakieś dni delikatnie, więc wiem, że jednak tam nie wszystko jest dobrze. Dowiedziałem się, że ostroga nie zniknie sama. Stąd pytanie, jak domowym sposobem się tego pozbyć? Zabiegi i operacja odpada niestety, nie wdając sie w szczegóły. Czy są jakieś masaże, sposoby, żeby się tego albo pozbyć albo sprawić, żeby nie dawało się to w znaki podczas biegu/sportu ogólnie pojętego? Może jakieś minerały, pierwiastki.