Strona 1 z 1

Elektrostymulator - efekty

: 21 maja 2024, 09:55
autor: marcin9709
Byłem ostatnio u fizjoterapeuty (problemy z napiętymi łydkami) i zalecił mi zakup elektrostymulatora, bo podobno działanie takiego podręcznego nie jest wcale gorsze od tych z rehabilitacji na NFZ.
Ktoś ma, testował takie urządzenie i jest w stanie powiedzieć czy daje jakieś efekty? Odczuwalne zmniejszenie napięcia mięśni nóg, szybsza regeneracja? Bo, że prąd będzie kopał przy każdym dotknięciu klamki to się spodziewam :hahaha:

Re: Elektrostymulator - efekty

: 21 maja 2024, 10:24
autor: keiw
Ostatnie zdanie jest prawdziwe, jeśli w domu masz klamki pod prądem.
Kupuj i działaj skoro ci fizjo zaleca.

Wysłane z mojego SM-S916B .


Re: Elektrostymulator - efekty

: 21 maja 2024, 10:29
autor: marcin9709
Żeby kupić wszystkie przyrządy i gadżety, o których słyszałem podczas tej wizyty, to by mi wypłaty nie starczyło :hahaha:

Re: Elektrostymulator - efekty

: 21 maja 2024, 11:46
autor: Rolli
A nie wystarczy poćwiczyć na schodach?

Re: Elektrostymulator - efekty

: 25 maja 2024, 15:35
autor: marcin9709
Dlatego pytam czy ktoś używa i czy zauważył jakieś efekty w kontekście regeneracji między treningami.

Re: Elektrostymulator - efekty

: 27 maja 2024, 09:58
autor: RMC
Jak na koszt takich urządzeń to myślę, że można zaryzykować. Ja mam w domu dwa :)

Pierwszy - kupiony w Aldi z elektrodami na kabelkach (klejące do ciała, wymienia się jej jak się zużyją). Kupiony właśnie w celu regeneracji, rozluźnienia mięśni itp Chociaż w teorii można się tymi prądami próbować leczyć w razie kontuzji. Ma w opór programów i między nimi różnicę czuć. Odczucia są ciekawe ale powiem uczciwie jakoś nigdy tego nie stosowałem regularnie więc ciężko powiedzieć czy coś daje.

Drugi - z przypadku kupiony chiński wynalazek podobny do słuchawek - bo pałąk z 2 metalowymi elektrodami na stałe. Służy to do masażu szyi, karku (grzeje i wiadomo prądami masuje). Jak mi wlazło coś w szyję po złym spaniu to po sesji z tym naprawdę było ok. Praktycznie przeszło a tak normalnie to z dzień, dwa męczy zanim człowiek rozchodzi.

Można więc zaryzykować tą stówkę i obadać samemu.