Forum Bieganie.pl

Witam! Od roku borykam się z przypadłością która jest shin splints, mianowicie strasznie mnie boli mięsień piszczelowy przedni podczas biegania, szybszego chodzenia oraz wchodzenia po schodach. Szukam przyczyny co do tego zjawiska ale nie mogę znaleźć. Z metod których próbowałem to ćwiczenia, rozciąganie, rolowanie, zmiana obuwia, zmiana techniki biegu. Bywałem już u specjalistów ortopedów oraz fizjoterapeutów lecz żaden nie mógł mi pomóc. Jedyne co zauważył fizjoterapeuta to że mam zagięte największe palce u stopy ku górze i jak schodzę tymi palcami w dół, spina mi sie łuk podeszwowy. Zacząłem też od paru dni suplementować magnez potas oraz wapń. Czy ktoś z was mógłby mi cos doradzić lub ukierunkować na coś. Jest to dla mnie sprawa najwyższej wagi gdyż w wrześniu bede zdawać testy sprawnościowe gdzie muszę przebiec 3km.

W jakich butach biegałeś/ chodziłeś poprzednio i jak dobrales obecne? Jak luzny masz staw skokowy?

Na początku miałem dobrane buty w sklepie biegowym adidasy boosty dla wsparcia pronacji, lecz mięsień piszczelowy przedni zaczął jeszcze bardziej się pompować niż to wcześniej, teraz sam sobie dobrałem asicsy gel-contented 8. Jest o wiele lepiej lecz pojawia się ból po wewnętrznej stronie piszczeli, który jest do zniesienia jako tako. Z mobilnościa stawu skokowego nie mam jakiś większych problemów, ale spróbuję coś podziałać w tym temacie. Też jestem osobą którą się trochę garbi może mieć to wpływ na bolące piszczele ?

Virus99 pisze: ↑13 sie 2023, 11:36 Na początku miałem dobrane buty w sklepie biegowym adidasy boosty dla wsparcia pronacji, lecz mięsień piszczelowy przedni zaczął jeszcze bardziej się pompować niż to wcześniej, teraz sam sobie dobrałem asicsy gel-contented 8. Jest o wiele lepiej lecz pojawia się ból po wewnętrznej stronie piszczeli, który jest do zniesienia jako tako. Z mobilnościa stawu skokowego nie mam jakiś większych problemów, ale spróbuję coś podziałać w tym temacie. Też jestem osobą którą się trochę garbi może mieć to wpływ na bolące piszczele ?

A jak u Ciebie z siłą mięśni stopy, okolice łuku podeszwowego? Moje płaskostopie okazało się być główną przyczyną shin splints - wkładki korygujące ułożenie stopy dają mi dużą doraźną ulgę, ale docelowo muszę wzmocnić mięśnie stopy. Do tego kultowe ćwiczenie "tibialis raise" - warto wyszukać w necie. No i cierpliwości - to jest przypadłość, w której warto trochę zjechać z kilometrażem i powzmacniać się mięśniowo.

Virus99 pisze: ↑13 sie 2023, 11:36 Na początku miałem dobrane buty w sklepie biegowym adidasy boosty dla wsparcia pronacji, lecz mięsień piszczelowy przedni zaczął jeszcze bardziej się pompować niż to wcześniej, teraz sam sobie dobrałem asicsy gel-contented 8. Jest o wiele lepiej lecz pojawia się ból po wewnętrznej stronie piszczeli, który jest do zniesienia jako tako. Z mobilnościa stawu skokowego nie mam jakiś większych problemów, ale spróbuję coś podziałać w tym temacie. Też jestem osobą którą się trochę garbi może mieć to wpływ na bolące piszczele ?

Pamiętaj o głównej zasadzie dobierania obuwia - im luzniejsza kostka tym latwiejsza nadpronacja a co za tym idzie tym twardsza podeszwa ze wsparciem pod pięta/kostka po wewnetrznej stronie stopy, ktora powstrzymuje nadpronacje.

Spróbuj Asics GT2000 lub GT4000 z najwiekszym wsparciem, jesli masz wysokie wysklepienie łuku to bez wkładek sie nie obejdzie.

Twoja postawa zaczyna sie od fundamentu jakim jest twoj staw skokowy.