Bieganie a astma
: 01 lut 2023, 23:55
Czołem, jakoś 2 miesięce temu się przemogłem i zaczołem biegać, narazie z głównie bierznia z przyczyn pogodowych.
Teraz tak, mam dwa cele jeden to do maja być w stanie zrobić 5km przy w miarę dobrym czasie, a drugi to zejście poniżej 15min na 3km. Problemem w moim przypadku są płuca, a konkretnie astma. Przy pierwszych biegach łapały mnie mroczki i zimny pot na karku po przebiegnięciu ok. 2km, przy prędkości 9-10km/h, to omdlenie miałem do tej pory tylko raz po drugim podejściu.
Aktualnie staram się robić interwały 3x 5min z ok 1min/1min30s przerwy, niezależnie od tempa powyżej 20min płuca zaczynają odmawiać posłuszeństwa. Na dzisiaj tempo już mam tempo biegu na 5' i 7'30" w przerwie, czas na te 3km na dzisiaj to 17min, więc jestem całkiem zadowolony z progresu, ale...
Wiem że w moim przypadku muszę sporo popracować nad wytrzymałością, stąd zastanawiam się czy możecie mi jakoś doradzić, tak żeby ten cel 5 km w powiedzmy mniej niż 30minut do maja osiągnąć.
Czy 2/3 treningi w tygodniowo będzie odpowiednim przygotowaniem? Czy można łączyć bieganie z treningiem na siłowni, np. 30min bierznia+ trening siłowy na ramiona, czy lepiej jeden dzień bieganie, kolejny siłownia?
Dodam że fizyczne parametry mam raczej dobre 178cm/68kg 24 lata. Chodzę na siłownię od jakichś pół roku. Główny problem to wytrzymałość.
Ps. Jeszcze tylko dla uspokojenia wg. lekarza mogę normalnie biegać, jedyne co to zalecił mi dodatkowy wziew inhalatora przed wysiłkiem. Więc nie powinienem zrobić sobie krzywdy.
Teraz tak, mam dwa cele jeden to do maja być w stanie zrobić 5km przy w miarę dobrym czasie, a drugi to zejście poniżej 15min na 3km. Problemem w moim przypadku są płuca, a konkretnie astma. Przy pierwszych biegach łapały mnie mroczki i zimny pot na karku po przebiegnięciu ok. 2km, przy prędkości 9-10km/h, to omdlenie miałem do tej pory tylko raz po drugim podejściu.
Aktualnie staram się robić interwały 3x 5min z ok 1min/1min30s przerwy, niezależnie od tempa powyżej 20min płuca zaczynają odmawiać posłuszeństwa. Na dzisiaj tempo już mam tempo biegu na 5' i 7'30" w przerwie, czas na te 3km na dzisiaj to 17min, więc jestem całkiem zadowolony z progresu, ale...
Wiem że w moim przypadku muszę sporo popracować nad wytrzymałością, stąd zastanawiam się czy możecie mi jakoś doradzić, tak żeby ten cel 5 km w powiedzmy mniej niż 30minut do maja osiągnąć.
Czy 2/3 treningi w tygodniowo będzie odpowiednim przygotowaniem? Czy można łączyć bieganie z treningiem na siłowni, np. 30min bierznia+ trening siłowy na ramiona, czy lepiej jeden dzień bieganie, kolejny siłownia?
Dodam że fizyczne parametry mam raczej dobre 178cm/68kg 24 lata. Chodzę na siłownię od jakichś pół roku. Główny problem to wytrzymałość.
Ps. Jeszcze tylko dla uspokojenia wg. lekarza mogę normalnie biegać, jedyne co to zalecił mi dodatkowy wziew inhalatora przed wysiłkiem. Więc nie powinienem zrobić sobie krzywdy.