Forum Bieganie.pl

Przeczytałem artykuł https://bieganie.pl/lifestyle/piwo-bezalkoholowe/
Nie smakuje.mi piwo. Może dlatego
,że moja szkoła, ktòra cienko mi szła była przy browarze i jak czuję zapach piwa to przypomina mi się przepytywanie z geografii czy sprawdzian z historii...
Kiedyś posmakowałem piwo orkiszowe i było dobre
Ale czy można faktycznie wlać takie bezalkoholowe do bidonu?

We Włoszech nie ma dobrego piwa!

Prawie wszystkie drugorzędne sklepy samoobsługowe w moim rejonie sprzedają piwa polskie produkcji Van Pur , Barley, Doner, Edelmeister, karpackie....
W jednym samie są inne niż w drugim....
Włoskie są dobre lokalne kraftowe np orkiszowe (al farro)

Jak polskie bezalkoholowe, to tylko Kormoran 1/100, a już w wersji z chmielem Citra to naprawdę wybrałbym w upale dni, zamiast wielu normalnych. Ma niby 1%, więc całkiem bezalkoholowe nie jest, ale smakuje jak lekkie piwo, a nie wyrób piwopodobny.
Włoskiego rynku nie znam, raczej poza Baladin to browarów kompletnie nie kojarzę. Zawsze można skorzystać z Ratebeer i poszukać co tam dobrego mają:
https://www.ratebeer.com/beer/country/italy/102/

Do bidonu nie polecam, piwo niskoalkoholowe będzie miało raczej wysokie wysycenie, bo ze względu na niski ekstrakt ma mało ciała, więc trzeba to wypełnić bąbelkami. Przy bieganiu i wstrząsach może być wtedy nieciekawie.