Strona 1 z 1
Jak sobie radzicie w czasie kontuzji?
: 30 sty 2021, 13:44
autor: iza121
Kontuzje w sporcie, można by powiedzieć rzecz normalna, moja to też nie pierwsza, a i pewnie nie ostatnia. Ja na chwilę obecną leżę w łóżku z nogą uniesiona, wstaje z łóżka tylko o kulach i moja najdłuższa wycieczka, to obecnie wycieczka do fizjoterapeuty
tak od 1,5 tygodnia, a prawdziwy trening sportowy nie szybciej jak za pół roku
chodzić będę pewnie za jakieś 2 miesiące
fizjo podał mi kilka dopuszczalnych ćwiczeń ogólnorozwojowych - szału nie ma... w domu zaczynam bzikowac z nudów już nawet zaczynam oglądać klubowe mecze piłkarskie
jednocześnie czuje zmęczenie - chyba samym leżeniem, a Wy jak sobie radzicie z kontuzjami?
Re: Jak sobie radzicie w czasie kontuzji?
: 30 sty 2021, 15:00
autor: krabul
ACL było robione? Czy jaki uraz?
Re: Jak sobie radzicie w czasie kontuzji?
: 30 sty 2021, 15:06
autor: keiw
Ja chodząc o kulach ćwiczyłem kilka razy dziennie. Chodziłem też, powolutku ale starałem się ruszać. Najgorsze co może być to leżeć i się nie ruszać.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Re: Jak sobie radzicie w czasie kontuzji?
: 30 sty 2021, 21:33
autor: iza121
krabul pisze:ACL było robione? Czy jaki uraz?
Wypadek
keiw pisze:Ja chodząc o kulach ćwiczyłem kilka razy dziennie. Chodziłem też, powolutku ale starałem się ruszać. Najgorsze co może być to leżeć i się nie ruszać
Fakt, zupełny bezruch, to tragedia, dzisiaj ćwiczyłam kilka razy, chociaż fakt jest taki, że jak za dużo, to noga puchnie i robi się ciepła, zwykle fizjo mnie przez to stopuje
Re: Jak sobie radzicie w czasie kontuzji?
: 30 sty 2021, 22:37
autor: keiw
Trzeba robić ćwiczenia dostosowane do danej sytuacji, to nie może boleć.
Nie wyobrażam sobie by mi fizjo na danym etapie dał ćwiczenia, które będą powodowały ból.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Re: Jak sobie radzicie w czasie kontuzji?
: 31 sty 2021, 09:16
autor: rocha
Kontuzja jest świetną okazją do ćwiczenia charakteru.
Polecam sparingi z misiem-niechcemisiem.
Co reh pozwolił, to już trzeba robić.
Poczytać o ćwiczeniach oddechowych. Żeby się pęcherzyki płucne nie posklejały.
Zdrowienia życzę.