Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Czy wygodne buty osłabiają stopy?

Dla mnie to ma sens. Kilka miesięcy po zainwestowaniu w "wygodne" buty f-y Altra rozpoczęły się u mnie i u mojego syna nieomal jednocześnie poważne problemy z rozcięgnem podeszwowym. Synowi udało się je pokonać, ale ja walczę do tej pory

Akurat altry nie mają przodów zawiniętych do góry więc to chyba nie do końca ten przypadek. Bardziej obstawiałbym zerowy drop i związane z tym konsekwencje czyli większe obciążenia na przodostopie, achillesa i łydkę.

Teraz to już za późno pisać, ale moim zdaniem przejście z wysokich obcasów an normalne buty najbezpieczniej zacząć od jednego roku chodzenia w normalnych butach albo boso. Można ekonomicznie w Merrellach, można też kupić takie do garnituru, które nawet wyglądają jakby miały obcas, ale go nie mają.

Od początku roku zużyłem dwie pary altr na zmianę z innymi butami. Też mi czasami doskwiera rozcięgno podeszwowe, czuję lekkie napięcie, wtedy muszę trochę nad nim popracować i jest ok. W Twoim przypadku pewnie przeoczyłeś ten moment kiedy powinieneś zareagować i się stąd Twoje problemy z rozcięgnem. Tak jak poprzednicy pisali, zerowy drop trzeba wprowadzać stopniowo. Do tego nijak Twoje spostrzeżenia mają się do artykułu bo altry wręcz wzmacniają stopy a Ty je wręcz przeciążałeś nie a nie rozleniwiałeś.

pma pisze:Akurat altry nie mają przodów zawiniętych do góry więc to chyba nie do końca ten przypadek. Bardziej obstawiałbym zerowy drop i związane z tym konsekwencje czyli większe obciążenia na przodostopie, achillesa i łydkę.

A czy istnieją jakiekolwiek buty biegowe z zadartym nosem do góry? Nie! No więc precyzując miałem na myśli fakt, że ich (Altry) szerokość w przedniej części umożliwia swobodniejsze poruszanie się przedniej części stopy niż w jakichkolwiek innych butach.

JFP pisze:A czy istnieją jakiekolwiek buty biegowe z zadartym nosem do góry?

Na tej stronie wszystkie A jeszcze dodaj, że pięta jest w nich wysoko.
Aż sprawdziłem moje ulubione modele i jest prawie na płasko - odetchnąłem

Sporo jest butów z zadartym przodem.
Moje NB Zante takie są.
Co do problemów z Altrami to może też być kwestia indywidualna. Do drop zero trzeba aparat ruchu stopniowo przygotować, chyba że już się jest przygotowanym.
Z drugiej strony jak nam coś nie podejdzie to musimy dać sobie z tym spokój.

Wysłane z mojego SM-G950F .

keiw pisze:Z drugiej strony jak nam coś nie podejdzie to musimy dać sobie z tym spokój.

A jak podejdzie to już nie eksperymentować. U mnie Altry od 2 lat i nic więcej. Zero drop i zero problemów

keiw pisze: Co do problemów z Altrami to może też być kwestia indywidualna. Do drop zero trzeba aparat ruchu stopniowo przygotować, chyba że już się jest przygotowanym.
Z drugiej strony jak nam coś nie podejdzie to musimy dać sobie z tym spokój.

Może być tak jak piszecie; nie upieram się przecież, że mam rację