Bieganie po zdrowie
: 27 lip 2020, 15:34
Maratończycy to rasowe konie wyczynowych biegaczy, ale nawet konie pociągowe świata biegaczy - powolni i opanowani biegacze - poprawiają swoje zdrowie. Badanie przeprowadzone w tym tygodniu w Journal of the American College of Cardiology wykazało, że nawet pięć do 10 minut dziennie biegania o niskiej intensywności wystarczy, aby przedłużyć życie o kilka lat, w porównaniu z brakiem biegania w ogóle. Pokazuje, że minimalna zdrowa „dawka” ćwiczeń jest mniejsza niż wiele osób mogłoby przypuszczać.
Ale jeśli Twoim ulubionym zajęciem jest energiczny spacer po parku lub szybka gra w tenisa, badanie ma znaczenie również dla Ciebie. „Nie ma wątpliwości, że jeśli nie ćwiczysz i podejmiesz decyzję o rozpoczęciu - czy chodzi o chodzenie, bieganie, jazdę na rowerze czy na maszynie eliptycznej - to będzie lepiej” - mówi kardiolog dr Aaron Baggish, lekarz zastępca dyrektora Cardiovascular Performance Program w Massachusetts General Hospital afiliowanym na Harvardzie i sam znakomity biegacz
Weź pięć, żeby przeżyć
Nowe badanie skupiło się na grupie ponad 55 000 mężczyzn i kobiet w wieku od 18 do 100 lat. Około jedna czwarta z nich to biegacze. Przez 15 lat ci, którzy biegali zaledwie 50 minut tygodniowo lub mniej w umiarkowanym tempie, byli mniej narażeni na śmierć z powodu chorób układu krążenia lub jakiejkolwiek przyczyny, w porównaniu z osobami, które w ogóle nie biegały.
Badanie sugeruje stosunkowo niski poziom wejścia na korzyść biegania, ale nie jest to recepta. „Trochę jest dobre, ale trochę więcej jest prawdopodobnie lepsze” - mówi dr Baggish. Badanie przeprowadzone w Danii w 2013 r. Sugeruje, że „najlepszym miejscem na wydłużenie życia” jest 2,5 godziny biegania tygodniowo.
Chociaż bieganie może zmniejszyć istniejące ryzyko chorób układu krążenia, nie eliminuje go całkowicie. Połączony wpływ stylu życia, diety i historii rodzinnej nadal wpływa na ryzyko życiowe.
„Nie ma wątpliwości, że im jesteś sprawniejszy i im więcej ćwiczysz, tym dłużej żyjesz i tym lepsza jakość życia” - mówi dr Baggish. „Ale to nie daje immunitetu”.
Czuję się lepiej
W tym badaniu wykorzystano zapobieganie śmierci do pomiaru korzyści z biegania, ale nie jest to najbardziej typowy powód biegania. „Wielu oddanych biegaczom długoterminowym nie biegnie, ponieważ chcą żyć dłużej” - zauważa dr Baggish. „Biegają, ponieważ codziennie czują się lepiej. Regularne ćwiczenia fizyczne poprawiają nastrój i poprawiają jakość życia ”.
Dla zwykłych biegaczy kosztem dobrego samopoczucia mogą być nadwyrężenia i skręcenia, dlatego dr Baggish opowiada się za tym, co nazywa „aktywnym odpoczynkiem”. Jego praktyczna zasada, nie poparta żadnymi konkretnymi badaniami, jest taka, że dobrym pomysłem jest spędzenie 25% czasu ćwiczeń w ciągu roku, biegając z mniejszą intensywnością lub wykonując inne czynności, takie jak pływanie lub jazda na rowerze.
„Ciało reaguje na trening, ale aby zachować tę korzyść na dłuższą metę, potrzebne są aktywne okresy regeneracji” - mówi dr Baggish. „Wycofanie się pozwala ciału naprawić się i wyleczyć”
Ale jeśli Twoim ulubionym zajęciem jest energiczny spacer po parku lub szybka gra w tenisa, badanie ma znaczenie również dla Ciebie. „Nie ma wątpliwości, że jeśli nie ćwiczysz i podejmiesz decyzję o rozpoczęciu - czy chodzi o chodzenie, bieganie, jazdę na rowerze czy na maszynie eliptycznej - to będzie lepiej” - mówi kardiolog dr Aaron Baggish, lekarz zastępca dyrektora Cardiovascular Performance Program w Massachusetts General Hospital afiliowanym na Harvardzie i sam znakomity biegacz
Weź pięć, żeby przeżyć
Nowe badanie skupiło się na grupie ponad 55 000 mężczyzn i kobiet w wieku od 18 do 100 lat. Około jedna czwarta z nich to biegacze. Przez 15 lat ci, którzy biegali zaledwie 50 minut tygodniowo lub mniej w umiarkowanym tempie, byli mniej narażeni na śmierć z powodu chorób układu krążenia lub jakiejkolwiek przyczyny, w porównaniu z osobami, które w ogóle nie biegały.
Badanie sugeruje stosunkowo niski poziom wejścia na korzyść biegania, ale nie jest to recepta. „Trochę jest dobre, ale trochę więcej jest prawdopodobnie lepsze” - mówi dr Baggish. Badanie przeprowadzone w Danii w 2013 r. Sugeruje, że „najlepszym miejscem na wydłużenie życia” jest 2,5 godziny biegania tygodniowo.
Chociaż bieganie może zmniejszyć istniejące ryzyko chorób układu krążenia, nie eliminuje go całkowicie. Połączony wpływ stylu życia, diety i historii rodzinnej nadal wpływa na ryzyko życiowe.
„Nie ma wątpliwości, że im jesteś sprawniejszy i im więcej ćwiczysz, tym dłużej żyjesz i tym lepsza jakość życia” - mówi dr Baggish. „Ale to nie daje immunitetu”.
Czuję się lepiej
W tym badaniu wykorzystano zapobieganie śmierci do pomiaru korzyści z biegania, ale nie jest to najbardziej typowy powód biegania. „Wielu oddanych biegaczom długoterminowym nie biegnie, ponieważ chcą żyć dłużej” - zauważa dr Baggish. „Biegają, ponieważ codziennie czują się lepiej. Regularne ćwiczenia fizyczne poprawiają nastrój i poprawiają jakość życia ”.
Dla zwykłych biegaczy kosztem dobrego samopoczucia mogą być nadwyrężenia i skręcenia, dlatego dr Baggish opowiada się za tym, co nazywa „aktywnym odpoczynkiem”. Jego praktyczna zasada, nie poparta żadnymi konkretnymi badaniami, jest taka, że dobrym pomysłem jest spędzenie 25% czasu ćwiczeń w ciągu roku, biegając z mniejszą intensywnością lub wykonując inne czynności, takie jak pływanie lub jazda na rowerze.
„Ciało reaguje na trening, ale aby zachować tę korzyść na dłuższą metę, potrzebne są aktywne okresy regeneracji” - mówi dr Baggish. „Wycofanie się pozwala ciału naprawić się i wyleczyć”