Strona 1 z 1

Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 13 maja 2020, 19:51
autor: mdj
Cześć, mam problem, którego nie mogę rozwiązać - mianowicie mam bardzo słabą wydolność przy zasadniczo niskim tętnie.

Tętno spoczynkowe waha się w granicach 38 - 41
VO max - 50

Wczoraj biegłem z kolegą cross ok 15 km, ja połowa biegu w strefie 3 i 4, on w strefie 4 i 5. Kolega luźny oddech, ja jak parowóz, na jego jeden oddech ja 2.

Ogólnie zauważyłem u siebie spłycenie oddechu, czy ktoś z Was coś takiego przechodził? Macie jakieś rady?

Re: Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 13 maja 2020, 21:20
autor: j.nalew
Tętno spoczynkowe ma niewielkie znaczenie. Dopiero różnice np. wzrost w porównaniu do typowego dla danej osoby tętna spoczynkowego może świadczyć o chorobie, zmęczeniu. Mówił o tym ostatnio Artur Kozłowski.

Na jakiej zasadzie wyznaczyłeś swoje progi? Obstawiam, że są błędne, bo opisywany przez Ciebie trening (ten szybki oddech) był na wyższej intensywności niż myślisz - porównując do kolegi. Skoro meczyłeś się bardziej niż on, to siłą rzeczy biegłeś na wyższej dla siebie intensywności niż on.

Re: Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 14 maja 2020, 12:36
autor: mdj
j.nalew pisze:Tętno spoczynkowe ma niewielkie znaczenie. Dopiero różnice np. wzrost w porównaniu do typowego dla danej osoby tętna spoczynkowego może świadczyć o chorobie, zmęczeniu. Mówił o tym ostatnio Artur Kozłowski.

Na jakiej zasadzie wyznaczyłeś swoje progi? Obstawiam, że są błędne, bo opisywany przez Ciebie trening (ten szybki oddech) był na wyższej intensywności niż myślisz - porównując do kolegi. Skoro meczyłeś się bardziej niż on, to siłą rzeczy biegłeś na wyższej dla siebie intensywności niż on.
Wyznaczał mi go Polar, a biegliśmy tempem konwersacyjnym, 6:00/km. Dychać zacząłem już po 300 m, gdzie np Coopera robię na 2,5 km.

Nie wiem co się dzieje :/

Re: Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 14 maja 2020, 12:40
autor: LoveBeer
nie znam sie na fizjologii specjalnie, ale jesli ciezko "wejsc na tetno" to tez moze byc oznaka przetrenowania.

choc akurat w tym przypadku tutaj to chyba cos innego - strefy strefami, rzeczywiscie moze jestes "niskotętnowcem" i byles w innej strefie niz myslales, ale moze to choroba jakas po prostu?

Re: Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 14 maja 2020, 15:11
autor: mdj
LoveBeer pisze:nie znam sie na fizjologii specjalnie, ale jesli ciezko "wejsc na tetno" to tez moze byc oznaka przetrenowania.

choc akurat w tym przypadku tutaj to chyba cos innego - strefy strefami, rzeczywiscie moze jestes "niskotętnowcem" i byles w innej strefie niz myslales, ale moze to choroba jakas po prostu?
W przyszłym tygodniu kołuję skierowanie i lecę na spirometrię. To już nawet nie chodzi o bieg, tylko o codzienne funkcjonowanie, normalnie czuję jakby mi się pojemność płuc zmniejszyła.

Re: Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 14 maja 2020, 15:17
autor: klosiu
Może się na koronkę załapałeś.

Re: Niskie tętno spoczynek / wysiłek a brak wydolności

: 18 maja 2020, 14:46
autor: Mossar
Z tym tętnem to nie jest chyba tak prosto. Na pewno nie ma sensu się porównywać do kogoś innego.

Ja np. mam zupełnie odwrotnie. Biegnę sobie spokojnie, luźny miarowy oddech, mijam teścia, rzucam mu 2-3 zdania bez zadyszki, a Garmin pokazuje 170 tętno. Natomiast w sprincie podnieść tętno do 200 to w sumie chwila. Co prawda może to być kwestia tego, że mój trening biegowy jest bardzo nieregularny. W kwietniu można powiedzieć, że nie biegałem, teraz głównie skupiam się na mobilności, wzmacnianiu i bieganie tylko 2 razy w tygodniu. No i to też dowodzi jak wiele czynników wpływa na to tętno w czasie biegu.

Mam też znajomego, ogromny kilometraż, świetne czasy (koło 17 na 5km), żadnych kontuzji. Widać, że mu ten trening naprawdę dobrze wychodzi. No i widzę, że mimo 7 treningów w tygodniu Garmin mu pokazuje minimalnie 150, a często widzę treningi nawet po 185ud/min.