Forum Bieganie.pl

Brak oddechu to raczej nie z powodu braków żelaza
Ponieważ też mam regularne problemy z niską hemoglobiną, suplementuję się w okresie treningowym, ale chyba Cię zawiodę, bo idę do sklepu (znaczy apteki) i biorę najtańsze, jakie jest.
W ogóle są różne opinie na temat suplementacji żelaza, ale już sprawdziłem, że mnie to pomaga, a nie szkodzi. Chociaż oczywiście może to być efekt placebo.

Dobrą alternatywą jest wątróbka raz na tydzień .
Kobiety często mają niski poziom żelaza, z tym że ja jestem raczej za uzupełnianiem niedoborów za pomocą odpowiednich pokarmów, które przy okazji dostarczą innych witamin i białka, niż środków farmakologicznych, które niby uzupełniają tylko jeden pierwiastek, którego przyswajalność zależy na przykład od obecności jeszcze jakichś innych mikroelementów.

klosiu pisze:Dobrą alternatywą jest wątróbka raz na tydzień

Nie każdy je mięso.

To prawda. Jak ktoś stosuje niedoborowe diety, to nie ma innego wyjścia, niż posiłkować się chemią. Ze wszystkimi tego wadami.

Jak byłem poważnie chory i żelazo miałem blisko zera to lekarz kazała mi kupić czysty sok z pokrzywy. Leżałem w szpitalu, tam trzymałem w lodówce i piłem kilka razy dziennie. W ciągu 2 dni żelazo poszło bardzo szybko do góry. Gdybym dziś miał problemy z żelazem to kupiłbym ponownie naturalny sok z pokrzywy.

klosiu pisze:To prawda. Jak ktoś stosuje niedoborowe diety, to nie ma innego wyjścia, niż posiłkować się chemią. Ze wszystkimi tego wadami.

Cóż, niektórzy uważają, że bieganie po 20 km dziennie, 200-300 km miesięcznie jest wybitnie niedoborowe, a nadmierne jeżdżenie na rowerze, co więcej, ma ujemny wpływ na męskość i nawet mają na to dowody, więc z tym wartościowaniem bym sobie darował + są osoby, które z natury mają niskie HGB, nawet z wątróbką.

edit: nota bene w naszym klimacie np. podaż witaminy D w miesiącach zimowych i tak skazuje ludzi na chemię.

@keiw tak, ale $$$

Jednopostowiec wkleił kiepską reklamę, a wy łykacie i nakręcacie wątek...
Poza tym do lekarza trzeba iść, a nie forum biegowe. Lekarz zmieni leki i dawkę

Na razie linka nie ma
Ja akurat wtedy byłem pod opieką lekarską :uuusmiech:

mpruchni pisze: edit: nota bene w naszym klimacie np. podaż witaminy D w miesiącach zimowych i tak skazuje ludzi na chemię.

Duża przesada. Suplementy z witaminą D są w modzie dopiero od 2-3 lat, przedtem nikt nawet o nich nie słyszał. I ludzie żyli, mimo że faktycznie witamina D to chyba jedyna, która może być w niedoborze u zdrowo odżywiającego się człowieka. Najwyraźniej okresowy niedobór witaminy D nie jest szkodliwy, a przynajmniej nie tak, jak się straszy. Zakładając oczywiście odpowiednią ekspozycję na słońce w miesiącach gdy jest to możliwe.

Linka nie wkleił, ale nazwę preparatu tak. Teraz każdy pewnie skopiował i wkleił w wyszukiwarkę co to takiego. I tak to się kręci... Gość wklei to na 100 forach. Od fryzjerstwa poprzez bieganie po loty w kosmos.

Racja, nie zwróciłem uwagi. Nie wiem czy ta nazwa była od początku?
Zgłosiłem by nazwę wymoderować.

Wysłane z mojego SM-G950F .

keiw pisze:Racja, nie zwróciłem uwagi. Nie wiem czy ta nazwa była od początku?
Zgłosiłem by nazwę wymoderować.

Wysłane z mojego SM-G950F .

Była

Wy moderowałem cały post To są konta typowo zakładane pod reklamy i widzę, co raz śmielej zakładane. Pomijam już nowe sposoby na umieszczanie informacji o danym produkcie (link, link w podpisie czy nawiązanie w treści).
Sam wątek z wiadomościami zostawiam. Kto wie, może akurat komuś się przydadzą zawarte tutaj informacje.

@Edit
Okazało się, że zbyt pochopnie podjąłem decyzję dotycząca użytkownika. Sprawa została wyjaśniona i jest wszystko ok.

klosiu pisze:To prawda. Jak ktoś stosuje niedoborowe diety, to nie ma innego wyjścia, niż posiłkować się chemią. Ze wszystkimi tego wadami.

Klosiu, słowo dieta kojarzy mi się z chorym człowiekiem który dopiero co wyszedł ze szpitala. Nie jadam ryb i mięsa, tej trucizny, od 17 lat więc jestem zdrów jak rydz i apteki omijam szerokim łukiem. Po prostu piszesz nieprawdę. Kto ci powiedział że zdrowy człowiek powinien dokarmiać się chemią?

"Nie jadam ryb i mięsa, tej trucizny, od 17 lat więc jestem zdrów jak rydz"

Co to za bzdury? Kolejny nawiedzony? A ja jadam i jestem zdrów jak rydz