Forum Bieganie.pl

Witam. 9 dni temu wyskoczył mi bark po czym sam wpadł na miejsce (podobno to nawet dobrze wróży i rzadko zdarza się przy pierwszym razie). Jako zalecenia dostałem temblak na 4 tyg. I do kontroli bo 2 tyg. Czy ktoś z was miał podobną sytuację i po jakim czasie można wrócić do biegania ?

Jak mi wypadł bark (też sam wskoczył z powrotem) to kilka dni mocno bolało, ale już jakoś po tygodniu normalnie biegałem. Z tym, że ja nie byłem nawet u lekarza, żadnego temblaku nie było ale ograniczenia ruchowe trwały nawet z rok

Hehe, może dlatego ciągnęło się rok narazie dostałem info od dobrego ortopedy też biegacza, aby nie biegać zdecydowanie póki się nie wyleczy dobrze po pierwszym wybiciu bo będzie wracać. Dam znać coś więcej po wizycie może się komuś na przyszłość przyda. Mój syn leży na ortopedii dziecięcej i tu też ortopedzi mnie zaczepiali widząc ortezę i mówili że jeśli wypadł pierwszy raz i sam wskoczył to dużo szczęścia miałem. Z reguły trzeba nastawiac. Kazali sumiennie nosić ortezę to może uniknę tego że będzie mi omwyskakiwać w przyszłości .

Orteza koniecznie miesiąc aby bark się zagoił i w przyszłości nie wypadał. Zaczynam teraz laser i magnetronic. Po miesiącu zdejmuje ortezę , rehabilitacja i powoli powrót do biegania.