bosak napisał(a):
Złe pytanie. A z jakiego powodu łydka dawała się we znaki? Kto ty jesteś? To forum biegowe. Raczej nie medyczne...
Heh. Rzeczywiście masz racje. Nic z tego wszystkiego nie napisałem o bieganiu. Z tą łydką nic nie znaleźli, dlatego lekarz obstawiał jedynie skrzywienie kręgosłupa i nacisk na dyski, przez co akurat ta łydka bardziej się napinała, drętwiała. Dał mi kompleks witaminy B.
Wróciłem do biegania po roku przerwy. Obecnie biegam znowu od maja. Zwiększam sobie czas biegu co tydzień i obecnie biegam po 40 minut (około 6-7 km). Rolowanie chciałem wprowadzić po bieganiu, by była lepsza regeneracja i mniejszy dyskomfort. Na razie po rolowaniu bardziej mnie bolą nogi niż bez niego. Więc obstawiam, że pewnie robię coś źle?