Forum Bieganie.pl

Wczoraj się cieszyłam z długiego dystansu, dziś piszę w dziale kontuzje.... Wczoraj czułam się super, dziś przy chodzeniu ból w kostce jest masakryczny. Wybrałam się na spacer, po 400m wracałam do domu na jednej nodze. Założyłam rozgrzewający plaster z pyralginą i opatrunek na kostkę. Jeśli nie minie to w czwartek ortopeda... Zdarzały Wam się takie kontuzje? Jakieś sugestie, doświadczenia?

Przeforsowałaś. Za dużo, za daleko, za szybko na raz. Poszukaj dobrego fizjoterapeutę sportowego. Możesz założyć opaskę, która odciąży kostkę, ale nie wolno jej nosić cały dzień. Głowa do góry. Będzie dobrze. Ja na naciągnięcia stosuję maść chłodzącą a nie rozgrzewającą.

Żadne rozgrzewające rzeczy, tylko chłodzące. Maść przeciwzapalna i odpoczynek. Jak nie możesz stanąć, może się skończyć na mocnych doustnych przeciwzapalnych typu Nimesil (kiedyś mnie tak wyłączyło kostkę - pierwszego dnia bolało, drugiego napieprzało bólem, trzeciego nie mogłem stanąć i kicałem do orto). Nimesil, 2 dni przerwy i noga jak nowa.

Poczytaj tutaj ja zachowywać się w przypadku urazów:
https://fizjoplaner.pl/jaki-protokol-po ... olice.html

Dziękuję.
Jest maść Voltaren, NLPZ ogólnie, opaska, lód, opatrunki chłodzące i odpoczynek.
Może ktoś poleci jakiegoś fizjoterapeutę w Łodzi?

Jesteś w grupie Forum Łódzkich Biegaczy na FB? https://www.facebook.com/groups/1441099832829232/

Tam co kilkanaście dni jest takie pytanie, więc można przebierać. Swego czasu Robert Nowicki miał dużo poleceń, trafiłem do niego ze zmęczeniowym piszczela, ale jakoś mnie ta współpraca (szczątkowa - fakt, że miał mało czasu,bo przeprowadzał gabinet) nie porwała. Mariusz Ubych (fizjo biega) - do niego chadza kumpel i jest zadowolony. W razie czego Sporto na Miedzianej, Anna Głowacka też super, kuzynkę zerwanego ACLa rehabilitowała.

Sochers bardzo dziękuję. Z nogą już lepiej a do fizjoterapeuty też już się zapisałam (chociaż niektórzy mają strasznie długie terminy).

Trzymamy kciuki. Z ciekawości daj znać co fizjo powiedział.