Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Boso na pamięć

16% to sporo. Ciekawy jestem jak długo się ten efekt utrzymuje. No bo chyba nie na zawsze ?
No i jednak nie wyobrażam sobie biegania boso po mojej okolicy, zazdroszczę tym, którzy mają wkoło siebie pola golfowe.
Np takie jak tutaj https://youtu.be/4TiXUVtn4CE?t=296

Bieganie boso po dobrym tartanie też daje radę i fajnie smyra stopy

Ja biegam zawsze boso po murawie stadionu, na koniec każdego interwałowego treningu na bieżni, jako schłodzenie Zarąbista sprawa!

Na Agrykoli nie pozwalają

upoconejajka pisze:Bieganie boso po dobrym tartanie też daje radę i fajnie smyra stopy

No tak, ale trzeba mieć tartan. I to taki w miare w dobrym stanie.

Na Agrykoli nie pozwalają

W końcu moglibyście zniszczyć murawę tymi gołymi stopami!

Piotrolll pisze:Ja biegam zawsze boso po murawie stadionu, na koniec każdego interwałowego treningu na bieżni, jako schłodzenie Zarąbista sprawa!

ja tak samo! . Sezon na bieganie boso od lata do jesieni, pod warunkiem że sucho. Raz tylko dwukrotnie użądliła mnie pszczoła, podczas tego samego treningu. Po pierwszym użądleniu jeszcze biegłam, ale jak oberwałam w drugą stopę to już trochę miałam dosyć

Raz tylko dwukrotnie użądliła mnie pszczoła, podczas tego samego treningu. Po pierwszym użądleniu jeszcze biegłam, ale jak oberwałam w drugą stopę to już trochę miałam dosyć

A pamiętam, pisałaś na insta

Mam prośbę do autora tego tekstu o sprawdzenie i opisanie, w jaki sposób wyeliminowano w tych badaniach efekt placebo, oraz jaka była powtarzalność tych rewelacyjnych wyników (czy za drugim i trzecim razem też bosi lepiej wypełniali testy).
Dziękuję

Kangoor5 pisze:Mam prośbę do autora tego tekstu o sprawdzenie i opisanie, w jaki sposób wyeliminowano w tych badaniach efekt placebo, oraz jaka była powtarzalność tych rewelacyjnych wyników (czy za drugim i trzecim razem też bosi lepiej wypełniali testy).
Dziękuję

Nie za bardzo wiem, na czym miałby polegać tutaj efekt placebo. Moim zdaniem badania były zaprojektowane poprawnie, zarówno jeżeli chodzi o metody, jak i dobór grupy. Zastosowano zmodyfikowany test Backward Digit Recall from a standardized assessment, the Automated Working Memory Assessment (Alloway, 2007).
Każdy z 72. uczestników brał udział w badaniach dwa razy. Za każdym razem biegali w butach i boso. Statystycznie różnice wyszły spore.

Mogę wysłać ten artykuł, jeżeli jesteś ciekaw szczegółów.

Biorąc udział w takim teście nietrudno się domyślić, jaka hipoteza jest sprawdzana: wpływ czegoś niestandardowego (bieganie bez butów). Zazwyczaj chce się sprawdzić jakąś niestandardową rzecz w nadziei, że przyniesie ona lepsze rezultaty niż jej powszechny odpowiednik. To jest bardzo czytelne dla badanych i dlatego myślę, że efekt placebo mógł mieć tu duży wpływ.
Mogło być też tak, że osoby badane po wykonaniu pewnej nowej, nie znanej im wcześniej czynności, w dodatku związanej z dużą dawką nowych wrażeń sensorycznych, były na tyle poznawczo "pobudzone", że test wyszedł im zdecydowanie lepiej, przy czym podczas kolejnych prób mogło by już nie być tego efektu.
Takie dwa haczyki udało mi się wymyślić dlatego, że 16% różnicy to zaskakująco dużo i warto by się przyjrzeć jeszcze kilka razy metodologii tych badań.

Osobiście jestem za bieganiem i chodzeniem boso kiedy tylko można.

No i już wiadomo skąd Ty jestes taki mądry, u Ciebie to poprostu już długo działa: 1,16 x 1,16 x 1,16 x 1,16 x 1,16 ... itd

Spostrzeżenie równie mocno potwierdzone, jak podpieranie wynikami tych badań twierdzenia o rewelacyjnym wpływie bosego biegania na intelekt.
Ale dzięki. Doceniam