schodzące permanentnie paznokcie
: 28 sty 2019, 22:42
hej,
problem dotyczy lewej stopy. Dlaczego tylko lewej - nie mam pojęcia. Może dlatego, że lewa jest ciut dłuższa, a może dlatego, że lewa układa się prosto przy biegu, a w prawej palce idą na zewnatrz, a pięta do środka. Cierpią dwa palce - licząc od dużego palucha pierwszy z lewej i trzeci, przy czym ten pierwszy zdecydowanie mocniej. Po każdym dłuższym albo mocniejszym biegu, paznokieć robi się czarny, potem schodzi, rośnie kolejny, znowu schodzi i tak od 3 lat. Myslałem, źe to kwestia rozmiaru, kupiłem buty rozmiar większe, i problem właściwie się zredukował do jednego palca - wcześniej to były 2-3.
Biegam w Asicsach Gel Nimbus 20, wcześniej miałem Nimbus 16. Muszę mieć dobrze amortyzowane buty ze względu na wagę, ale być może sama konstrukcja buta nie do końca mi leży. Może przód jest za wąski, a może drop za duży... Ktoś borykał się może z podobnymi problemami?
pozdrawiam
Kal
problem dotyczy lewej stopy. Dlaczego tylko lewej - nie mam pojęcia. Może dlatego, że lewa jest ciut dłuższa, a może dlatego, że lewa układa się prosto przy biegu, a w prawej palce idą na zewnatrz, a pięta do środka. Cierpią dwa palce - licząc od dużego palucha pierwszy z lewej i trzeci, przy czym ten pierwszy zdecydowanie mocniej. Po każdym dłuższym albo mocniejszym biegu, paznokieć robi się czarny, potem schodzi, rośnie kolejny, znowu schodzi i tak od 3 lat. Myslałem, źe to kwestia rozmiaru, kupiłem buty rozmiar większe, i problem właściwie się zredukował do jednego palca - wcześniej to były 2-3.
Biegam w Asicsach Gel Nimbus 20, wcześniej miałem Nimbus 16. Muszę mieć dobrze amortyzowane buty ze względu na wagę, ale być może sama konstrukcja buta nie do końca mi leży. Może przód jest za wąski, a może drop za duży... Ktoś borykał się może z podobnymi problemami?
pozdrawiam
Kal