Kontuzja kolana - pytanie
: 03 gru 2018, 12:03
Cześć,
Tydzień temu, po biegu, zaczęło boleć mnie kolano ale tylko podczas ruchu.
Boli do tej pory podczas chodzenia/zginania - tylko podczas samego procesu bo jak już zegnę i nie ruszam to nie boli.
Ból mogę zdefiniować jako "ciągnięcie" i nie jest taki żeby uniemożliwiał mi funkcjonowanie, ale uniemożliwia bieganie i to oczywiście jest dla mnie wielki problem bo biegam kilka lat i w końcu chciałem raz wystartować oficjalnie. Podczas tego biegu chciałem, pierwszy raz zmierzyć sobie czas na 10 km więc trochę przycisnąłem, poza tym wszytko robiłem tak samo jak od kilku lat. Bieg skończyłem i praktycznie nic podczas niego nie czułem, może jakieś delikatne naciągnięcie. Zaczęło boleć dopiero po.
Miałem już taką kontuzję kilka razy. Dwa razy diagnozowałem u specjalistów (raz USG i raz USG + rezonans i konsultacje u dobrych ortopedów) i nic nie wyszło więc nie chcę trzeci raz tracić 1000 zł niepotrzebnie.
Zwykle musiałem przestać biegać na kilka tygodni (raz nawet musiałem czekać 7 miesięcy) i dopiero wtedy mogłem wrócić dobiegania. Gdy wracałem wcześniej to ból pojawiał się na którymś tam kilometrze.
Poniżej zamieszczam zdjęcie z zaznaczonym miejsce gdzie odczuwam to "ciągnięcie" podczas chodzenia/zginania.
Chciałem się dowiedzieć doświadczonych biegaczy co to może być? Czy mieliście coś podobnego? I jaka może być przyczyna?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
Tydzień temu, po biegu, zaczęło boleć mnie kolano ale tylko podczas ruchu.
Boli do tej pory podczas chodzenia/zginania - tylko podczas samego procesu bo jak już zegnę i nie ruszam to nie boli.
Ból mogę zdefiniować jako "ciągnięcie" i nie jest taki żeby uniemożliwiał mi funkcjonowanie, ale uniemożliwia bieganie i to oczywiście jest dla mnie wielki problem bo biegam kilka lat i w końcu chciałem raz wystartować oficjalnie. Podczas tego biegu chciałem, pierwszy raz zmierzyć sobie czas na 10 km więc trochę przycisnąłem, poza tym wszytko robiłem tak samo jak od kilku lat. Bieg skończyłem i praktycznie nic podczas niego nie czułem, może jakieś delikatne naciągnięcie. Zaczęło boleć dopiero po.
Miałem już taką kontuzję kilka razy. Dwa razy diagnozowałem u specjalistów (raz USG i raz USG + rezonans i konsultacje u dobrych ortopedów) i nic nie wyszło więc nie chcę trzeci raz tracić 1000 zł niepotrzebnie.
Zwykle musiałem przestać biegać na kilka tygodni (raz nawet musiałem czekać 7 miesięcy) i dopiero wtedy mogłem wrócić dobiegania. Gdy wracałem wcześniej to ból pojawiał się na którymś tam kilometrze.
Poniżej zamieszczam zdjęcie z zaznaczonym miejsce gdzie odczuwam to "ciągnięcie" podczas chodzenia/zginania.
Chciałem się dowiedzieć doświadczonych biegaczy co to może być? Czy mieliście coś podobnego? I jaka może być przyczyna?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam