Forum Bieganie.pl

Cześć wszystkim!

Jestem tu nowy, więc z góry przepraszam jeśli taki wątek już był (przeszukałem forum i nie znalazłem takiego zagadnienia).
Od tygodnia, a dokładnie od świdnickiego Półmaratonu boli mnie lewe kolano. Jest to dość dziwny kłujący ból umiejscowiony trochę nad górną krawędzią rzepki i trochę jakby w jej środku. Kolano bardzo boli gdy np podnoszę nogę, chodzę, siedzę czy naprężam mięsień uda. Kolano również boli gdy "przesuwam" skórę na nim w dół i w górę. Nie biegałem przez tydzień - dopiero wczoraj wziąłem udział w zawodach na 6 km. Podczas biegu wszystko było ok. Natomiast po biegu ból wrócił. Postanowiłem rozciągnąć czterogłowy i to był chyba błąd ponieważ ból nasilił się. Od razu zaznaczę że okłady zimnem, rolowanie i smarowanie maścią mam już za sobą. Co gorsza za tydzień mam górski maraton w Srebrnej Górze i boje się że nie wystartuję.
Ktoś z Was miał może podobny problem?

Pozdrawiam
Michał

Lekotka ?? Ale wtedy nie mozna biec. Jedak biegaie trzeba i tak odpuscic--

Właśnie tego obawiam się najbardziej... Pół roku przygotowywałem się aby sezon biegowy zakończyć pierwszym górskim maratonem. Kontuzja weźmie górę

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... afika.html

Aczkolwiek, szkoda czasu na diagnozowanie takich rzeczy na forum, zasadniczo wizyta u fizjoterapeuty powinna być pierwszym krokiem w takiej sytuacji, alternatywnie u ortopedy ale takiego, który ma cokolwiek wspólnego ze sportowcami.

Mapę bólu kolana widziałem, według niej może to być problem związany z przyparciem rzepki. Co do ortopedy... Ostatnio miałem problem z zapaleniem okostnej piszczela. Poszedłem do ortopedy który stwierdził że chyba wiem więcej od niego. Opisałem ból, pokazałem gdzie występuje. Gość nie wiedział o czym mówię. Dopiero wtedy gdy naprowadziłem dokładnie jego rękę na guzki na okostnej stwierdził że coś czuje pod palcami W przyszłym tygodniu będę chciał się wybrać do fizjoterapeuty który ogarnia siatkarzy i koszykarzy. Liczę że wreszcie trafię na odpowiednią osobę...

Zrób usg najpierw. Fizjoterapeuta też macaniem postawi diagnozę i to wcale nie pewną. Może to być również tzw. kolano skoczka. Ale jak idzie się do lekarza lub fizjo to nie podpowiada się co to może być! Bo usłyszysz odpowiedź taką jak będziesz chciał...

Z USG to spoko rada ale to też musi być ortopeda sportowy bo w mniej oczywistych usterkach nic nie wyczyta. Niestety trzeba się rozeznać kto tam jest polecany w Twojej okolicy i się powoli zaprzyjaźnić, dobry diagnosta + fizjo to podstawa

ITBS ?

jazzowy_wylew pisze: Ostatnio miałem problem z zapaleniem okostnej piszczela.

Z kolanem nie ma żartów, trzeba uważać i pójść do doswiadczonego masażysty/fizjoterapeuty. Równie dobrze może to być słaba przednia taśma przednia (patrz zapalenie okostnej), a więc już w ostatnim przypadku problem ze słabą "czwórką" i jakieś tam problemy z kaletką/więzadłem czy troczkami. Zależy czy to ból kłujący, jak igiełki czy bardziej ostry, tępy itd.

Pamiętaj, że słaba czwórka to nie znaczy, że porozciągasz czwórkę, dasz jej w łeb przez jakiś czas i wszystko będzie git. Słabość może wynikać z nadmienrego używania, dominacji we wzorcu ruchowym kosztem mięsni przeciwstawnych, słabości względem mięśni działających tak samo czy nawet dominacji tylnej taśmy (kulszowo - goleniowy, pośladki) wobec czwórki. Umiesz ocenić ok. Nie umiesz sugerowana wizyta by zażegnać problem długofalowo.

LucMoore pisze:

jazzowy_wylew pisze: Ostatnio miałem problem z zapaleniem okostnej piszczela.

Z kolanem nie ma żartów, trzeba uważać i pójść do doswiadczonego masażysty/fizjoterapeuty. Równie dobrze może to być słaba przednia taśma przednia (patrz zapalenie okostnej), a więc już w ostatnim przypadku problem ze słabą "czwórką" i jakieś tam problemy z kaletką/więzadłem czy troczkami. Zależy czy to ból kłujący, jak igiełki czy bardziej ostry, tępy itd.

Pamiętaj, że słaba czwórka to nie znaczy, że porozciągasz czwórkę, dasz jej w łeb przez jakiś czas i wszystko będzie git. Słabość może wynikać z nadmienrego używania, dominacji we wzorcu ruchowym kosztem mięsni przeciwstawnych, słabości względem mięśni działających tak samo czy nawet dominacji tylnej taśmy (kulszowo - goleniowy, pośladki) wobec czwórki. Umiesz ocenić ok. Nie umiesz sugerowana wizyta by zażegnać problem długofalowo.

Że co? Proszę na polski bo nie czaje albo z obrazowac na foto jaka czworke rozciągac masz namysli?
Pytam bo ja nie aż taki specjalisra fizo

Jan123 pisze: Że co? Proszę na polski bo nie czaje albo z obrazowac na foto jaka czworke rozciągac masz namysli?
Pytam bo ja nie aż taki specjalisra fizo

Na polski, to chyba raczej Twoją wypowiedź ...

beata pisze:

Jan123 pisze: Że co? Proszę na polski bo nie czaje albo z obrazowac na foto jaka czworke rozciągac masz namysli?
Pytam bo ja nie aż taki specjalisra fizo

Na polski, to chyba raczej Twoją wypowiedź ...

Co masz na myśli
czwórka?

"namysli", "czaje", "rozciągac", "specjalisra", "z obrazowac", "czworke" i o interpunkcji nie wspominam...
Połowę wyrazów z wypowiedzi napisałeś jak lebiega... Tłumaczy cię tylko to, że nie jesteś specjalistą fizjo

bosak pisze:"namysli", "czaje", "rozciągac", "specjalisra", "z obrazowac", "czworke" i o interpunkcji nie wspominam...
Połowę wyrazów z wypowiedzi napisałeś jak lebiega... Tłumaczy cię tylko to, że nie jesteś specjalistą fizjo

Poetą także nie jestem. Rozumiem, że prostakowi nie chcesz przetłumaczyć na prosty język, zobrazować.

No przecież zobrazowałem... Czego nie rozumiesz?