Forum Bieganie.pl

Witam,

Po biegu w Tatrach 3.08 mam czarny paznokieć. Bólu nie czuje, nawet jak ściskam, od tego czasu przebiegłem 60 km po nizinach i ostatnio jeszcze raz 35 km w Tatrach. Paznokieć wygląda obecnie jak na zdjęciach. Jest jeszcze sens go przekłuwać?, czy ta krew już "zaschła"?.

Zaschła.
Jak już coś z nim robić, to usunąć całkowicie zamiast przekłuwać. Jeśli się da. Ale trzeba się wtedy przygotować, że to może być krwawa operacja i kilka dni lepiej potem nie biegać.
Nie namawiam do tego, tylko piszę jak sam to robię.

Usunąć cały paznokieć?, a jak to tak zostawię bo powinien wyrosnąć nowy prawda?, a strup będzie się przesuwał ku górze?.

Zazwyczaj tak jest. Przy czym płytka paznokcia nad nim będzie zapewne słabsza.

Weź to zostaw w spokoju a na pewno nic nie usuwaj miałem nie raz takie przygody gdy się czymś uderzyłem lub mi coś spadło na palec i to zejdzie Ci samo wraz z obcinaniem paznokcia

Ja miałem takie oba paznokcie po grze w piłkę. Po jakimś czasie byłem u chirurga, który usunął jeden paznokieć. Jednak ta wizyta nie była konieczna, bo to samo mógłbym zrobić w domu. Pod spodem było już widać jak rośnie nowy paznokieć. Kilka tygodni później sam sobie "zdjąłem" drugiego paznokcia. Tak więc najlepiej na razie nic nie ruszać .

Jak ten widok męczy to poproś jakąś kobietę o lakier do paznokci w kolorze właściwym i zamaskuj to. Przecież to samo zejdzie...

Ok dzięki wszystkim!, buty już zmieniłem na 0,5 rozmiaru większe, to mi nie przeszkadza, jak zejdzie samo to ok.