Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Co jeść na zawodach biegowych?

2 godziny przed startem brązowy ryż, kasza jaglana i do tego białko? Później jeszcze suszone owoce?
A ten start do do czego? Do kibla?

"Węglowodany, czyli główne paliwo dla ciała"

BZDURA !!!

2 godziny przed startem brązowy ryż, kasza jaglana i do tego białko? Później jeszcze suszone owoce?
A ten start do do czego? Do kibla?

Dokładnie o tym samym pomyślałem :D:D:D

Arasso pisze:2 godziny przed startem brązowy ryż, kasza jaglana i do tego białko? Później jeszcze suszone owoce?
A ten start do do czego? Do kibla?

dokładnie

2h przed startem to już sporo (co najmniej jakieś 12h) za późno na uzupełnianie wegli...

Dobrze, że dodane jest iż to artykuł sponsorowany Takich nawet nie ma co czytać.

Arek Bielsko pisze:"Węglowodany, czyli główne paliwo dla ciała"

BZDURA !!!

UARGUMENTUJESZ ???

Jednak węglowodany w sportach takich jak biegi długie to kest główne paliwo.

Mój kolega kiedyś przed HM najadł sie suszonych daktyli i na to kawa z mlekim.
Pierwszy tojtoj na trasie był jego. Usain Bolt nie dałby mu wtedy rady.

Logadin pisze:Dobrze, że dodane jest iż to artykuł sponsorowany Takich nawet nie ma co czytać.

Jak widzicie, autorzy bazują na źródłach, sami tego nie wymyślają.

Natomiast nie ma lepszego źródła energii jakie możemy dostarczyć w pożywieniu przed zawodami niz węglowodany. Nie bardzo rozumiem Arek Twoje oburzenie.
Chcesz przed zawodami jeść tłuszcz?

Adam Klein pisze:

Logadin pisze:Dobrze, że dodane jest iż to artykuł sponsorowany Takich nawet nie ma co czytać.

Jak widzicie, autorzy bazują na źródłach, sami tego nie wymyślają.

Natomiast nie ma lepszego źródła energii jakie możemy dostarczyć w pożywieniu przed zawodami niz węglowodany. Nie bardzo rozumiem Arek Twoje oburzenie.
Chcesz przed zawodami jeść tłuszcz?

Pelna zgoda!

Ten tłuszcz (a raczej dieta ketogeniczna) to taki mały Hype w ostatnich czasach. az przykro czytać.

Adam Klein pisze:Jak widzicie, autorzy bazują na źródłach, sami tego nie wymyślają.

Adam, kiepskiej jakości artykulik w runners-worl to ŻADNE żródło

Adam Klein pisze:Natomiast nie ma lepszego źródła energii jakie możemy dostarczyć w pożywieniu przed zawodami niz węglowodany. Nie bardzo rozumiem Arek Twoje oburzenie.
Chcesz przed zawodami jeść tłuszcz?

Adam, ja obśmiałem tezę, że "Węglowodany, czyli główne paliwo dla ciała", a nie że w ogóle sa złe...
jak mi wiadomo, to mamy 2 żródła energi: tłuszcze i węgle, z tym, że węgle to jest takie nitro dla naszego silnika, dopalacz, tylko w sytuacjach tego wymagajacych... w inych sytuacjach (90%) lepsze są tłuszcze

a co to znaczy PRZED? ile przed? 2h przed? glikogen odbudowuje się 12-24h...

bo to ŻRÓDŁO podaje tak:

2 godziny przed biegiem
Węglowodany o niskim IG: pieczywo razowe, kasza jaglana, brązowy ryż
Białko: białe ryby, tuńczyk w sosie własnym, pierś z indyka, jajka, serek ziarnisty, jogurt naturalny

1 godzina przed biegiem
Węglowodany z niską zawartością błonnika: banany, biały ryż, precle, tost z dżemem, suszone owoce
Białko: jogurt naturalny, serek wiejski, gotowana biała ryba, lekki koktajl białkowy

no bez jaj...

Adam, coś czuje, że bedzie dym

aha, no i żeby była jasna sprawa - bezpośrednio przed biegiem (wysiłkiem) nie polecam tłuszczów

Arek, nie ma znaczenia ile przed. Przecież nawet w trakcie (długich zawodów) spożywamy węglowodany. Lepiej bak z Nitro mieć pełen przez cały czas.

Zresztą ktos tu napisał przecież artykuł z własnymi węglowodanowymi przepisami:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=27&id=9567

Ale to chyba o biegach ultra - tak co najmniej 60km po górach, i zaczyna to mieć wtedy sens
A na serio - straszny gniot, nawet jak na artykuł sponsorowany ... 2h przed startem, a potem jeszcze przekąska 1h przed?