Kłucie w łydkach i piszczelach
: 22 gru 2017, 18:46
Witam. Wracam do biegania i przy bieganiu kluje mnie w lydkach i piszczelach. Nie jest to bol, nie przeszkadza mocno w bieganiu. Mocniej w prawej nodze. Po bieganiu raczej ustepuje, po rozciaganiu tez mniej to czuc.
Nie wiem czy to przez zwiekszenie objetosci i intensywnosci treningow. Wczesniej mialem stare buty 1100km przebiegu, zmienilem na nowsze, w ktorych chodzilem, ale nie biegalem i przy 1 treningu straszny bol, po 3km sie porozciagalem i bylo duzo lepiej. Moglem kontynuowac bieg.
W spoczynku tego nie czuc, przy normalnym chodzeniu tez nie.
Czy to moze byc kwestia czasu, zeby to przebiegac i na nowo przyzwyczaic miesnie do wysilku? Nie mam nawet konkretnego powodu, zeby udac sie do lekarza.
Nie wiem czy to przez zwiekszenie objetosci i intensywnosci treningow. Wczesniej mialem stare buty 1100km przebiegu, zmienilem na nowsze, w ktorych chodzilem, ale nie biegalem i przy 1 treningu straszny bol, po 3km sie porozciagalem i bylo duzo lepiej. Moglem kontynuowac bieg.
W spoczynku tego nie czuc, przy normalnym chodzeniu tez nie.
Czy to moze byc kwestia czasu, zeby to przebiegac i na nowo przyzwyczaic miesnie do wysilku? Nie mam nawet konkretnego powodu, zeby udac sie do lekarza.