Mechaniczny problem z kolanem.
: 15 gru 2017, 11:49
Witam,
szukam osoby z podobnym problemem, która mogła by mi coś doradzić.
Mianowicie chodzi o prawe kolano, a raczej kłykieć kości udowej zaraz nad rzepka po zewnętrznej stronie. Coś (prawdopodobnie pasmo biodrowo-piszczelowe, ale specjalistą nie jestem) uporczywie, dynamicznie, przeskakuje lub też ześlizguje się z kłykcia kości udowej w momencie zgięcia kolana, zwykle w okolicach 20-30 stopni. Gdy zginam nogę w powietrzu,delikatny ruch tkanki na kości jest odczuwalny pod ręką , problem zaczyna się pod obciążeniem, przy przysiadach czy schodzeniu ze schodów. Pojawia się wtedy głośne i odczuwalne zsunięcie się tkanki z kłykcia. Przeszkadza mi to w zachowaniu odpowiedniej techniki w ćwiczeniach ale również uprzykrza jazdę na rowerze oraz bieganie. Dodam że samo przeskakiwanie nie jest bolesne, do puki nie wykonam serii powtórzeń np przysiadów.
Jeśli macie, mieliście podobny problem proszę o jakieś wskazówki.
szukam osoby z podobnym problemem, która mogła by mi coś doradzić.
Mianowicie chodzi o prawe kolano, a raczej kłykieć kości udowej zaraz nad rzepka po zewnętrznej stronie. Coś (prawdopodobnie pasmo biodrowo-piszczelowe, ale specjalistą nie jestem) uporczywie, dynamicznie, przeskakuje lub też ześlizguje się z kłykcia kości udowej w momencie zgięcia kolana, zwykle w okolicach 20-30 stopni. Gdy zginam nogę w powietrzu,delikatny ruch tkanki na kości jest odczuwalny pod ręką , problem zaczyna się pod obciążeniem, przy przysiadach czy schodzeniu ze schodów. Pojawia się wtedy głośne i odczuwalne zsunięcie się tkanki z kłykcia. Przeszkadza mi to w zachowaniu odpowiedniej techniki w ćwiczeniach ale również uprzykrza jazdę na rowerze oraz bieganie. Dodam że samo przeskakiwanie nie jest bolesne, do puki nie wykonam serii powtórzeń np przysiadów.
Jeśli macie, mieliście podobny problem proszę o jakieś wskazówki.