Ból po zewnętrznej stronie kolana
: 21 lis 2017, 08:47
Wczoraj na wieczornym treningu w okolicy 6-7 km zacząłem odczuwać akceptowalny ból po zewnętrznej stronie kolana lewej nogi. Ból albo się lekko nasilał, albo odpuszczał. Jednak w momencie ja zbliżałem się do 10km (na który zresztą zaplanowany miałem koniec treningu) ból był mocny - miałem problemy żeby wrócić pozostałe 500m chodem.
Dziś nie jest zbyt lepiej: spory ból przy chodzenie i wchodzeniu/schodzeniu ze schodów - staram się chodzić z wyprostowaną nogą, bo wtedy ból jest mniejszy. Przy jeździe samochodem ból czuć, ale jest akceptowalny. Przy spoczynku (pozycja siedząca), czuję to miejsce, ale bólem bym tego nie nazwał (taki łagodny).
Z tego co wyczytałem (zwłaszcza z mapki http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... afika.html) wydaje mi się, żę najbardziej do mnie pasuje opis problemu "pasma biodrowo piszczelowego" - jest choćby na tej stronie, jakie ćwiczenia wykonywać itp. Ja natomiast mam inne pytania:
* szukać mam jakiegoś fizjoterapeuty czy się udać najpierw do ortopedy ?
* jakąś maść przeciwbólową stosować na to miejsce ?
* o ile to problem "pasma biodrowo piszczelowego" - po jakim czasie można liczyć na powrót do treningów.
O przyczynach nie pytam, bo to akurat jest opisywane szerzej, dlaczego tak się mogło stać.
Dodam, że jestem początkującym biegaczem, biegam rok, max 21 km (od mca (zimowo) już tylko dystanse do 12km). Ważę 73 kg, przy zwrocie 190 cm. Treningi na twardym - buty new balance fresh foam. Ostatnio trenuje nie za często: raz na tydzień wybieg do 12 km, i raz na tydzień trening siły biegowej (podbiegi itp)
Dziś nie jest zbyt lepiej: spory ból przy chodzenie i wchodzeniu/schodzeniu ze schodów - staram się chodzić z wyprostowaną nogą, bo wtedy ból jest mniejszy. Przy jeździe samochodem ból czuć, ale jest akceptowalny. Przy spoczynku (pozycja siedząca), czuję to miejsce, ale bólem bym tego nie nazwał (taki łagodny).
Z tego co wyczytałem (zwłaszcza z mapki http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... afika.html) wydaje mi się, żę najbardziej do mnie pasuje opis problemu "pasma biodrowo piszczelowego" - jest choćby na tej stronie, jakie ćwiczenia wykonywać itp. Ja natomiast mam inne pytania:
* szukać mam jakiegoś fizjoterapeuty czy się udać najpierw do ortopedy ?
* jakąś maść przeciwbólową stosować na to miejsce ?
* o ile to problem "pasma biodrowo piszczelowego" - po jakim czasie można liczyć na powrót do treningów.
O przyczynach nie pytam, bo to akurat jest opisywane szerzej, dlaczego tak się mogło stać.
Dodam, że jestem początkującym biegaczem, biegam rok, max 21 km (od mca (zimowo) już tylko dystanse do 12km). Ważę 73 kg, przy zwrocie 190 cm. Treningi na twardym - buty new balance fresh foam. Ostatnio trenuje nie za często: raz na tydzień wybieg do 12 km, i raz na tydzień trening siły biegowej (podbiegi itp)