Strona 1 z 1
Czy to shin splints?
: 09 maja 2017, 17:43
autor: o2w5n778
Witam!
Jakiś czas temu zacząłem swoją rekreacyjną przygodę z bieganiem. Są to dystanse 5-8 km, nawierzchnia raz asfalt raz droga piaszczysta. Buty New Balance 574. Staram się biegać ze śródstopia.
Po jakichś 2 miesiącach biegania zacząłem odczuwać dość mocny ból po zewnętrznych stronach kości piszczelowych (na krawędzi kości). Problem występuje w obu nogach, choć prawej nieco bardziej. Ortopeda zlecił mi rtg, nic ono nie wykazało. Następnie przeprowadził USG prawego piszczela, które wykazało zapalenie ścięgna które odpowiada za dużego palucha u stopy. Przepisał jakąś maść i przeciwzapalne leki oraz miesięczną przerwę od biegania. Przeszło w 90% (jedynie jak mocno nacisnę w niektórych miejscach to boli).
Moje pytanie brzmi - czy jest to klasyczny shin splints i stosować na niego jakieś ćwiczenia np. z youtube? Czy jest to coś innego i w celu poprawy powinienem iść w innym kierunku?
O ile teraz jest dobrze, to problem się pojawia ponownie po 2-3 sesjach biegowych (stosuję rozgrzewkę), wtedy to na jakiś tydzień znowu wraca, a chciałbym bardzo biegać!

Pozdro!
Re: Czy to shin splints?
: 09 maja 2017, 20:26
autor: jarjan
Re: Czy to shin splints?
: 10 maja 2017, 20:47
autor: o2w5n778
Tylko jak to teraz rozegrać? Odpuścić nadal bieganie i robić te ćwiczenia? Czy biegać z rozumem + ćwiczenia?
Re: Czy to shin splints?
: 10 maja 2017, 21:15
autor: jarjan
Shin splints - jeśli to to (!), to nawracający problem, tylko efektywne rozciąganie może zminimalizować ryzyko nawrotu.
Lekkie bieganie - jeśli możliwe, + systematyczne rozciąganie.
Potrafisz zrobić coś takiego? :
Uklęknąć na dywanie/macie, kolana złączone, stopy złączone albo blisko siebie, stopy obciągnięte do tyłu, i w tej pozycji wyprostować tyłów do pionu (!), ręce na biodrach, i wytrzymać w tej pozycji swobodnie, bez większego bólu okolic piszczeli i stawów skokowych - ok. 1 minuty lub dłużej?
Re: Czy to shin splints?
: 11 maja 2017, 01:53
autor: o2w5n778
Jeżeli dobrze rozumiem, to w pozycji o której mówisz siedzi się na piętach?
To tak, od tygodnia zacząłem przesiadywać w tej pozycji z dnia na dzień coraz dłużej. Wytrzymanie 5 minut nie jest problemem

Re: Czy to shin splints?
: 11 maja 2017, 10:58
autor: jarjan
No to nie jest źle.

Re: Czy to shin splints?
: 11 maja 2017, 13:29
autor: jarjan
są ludzie, którzy na początku kilkunastu sekund wytrzymać nie mogą.
Re: Czy to shin splints?
: 11 maja 2017, 13:32
autor: Yahoo
o2w5n778 pisze:Jeżeli dobrze rozumiem, to w pozycji o której mówisz siedzi się na piętach?
To tak, od tygodnia zacząłem przesiadywać w tej pozycji z dnia na dzień coraz dłużej. Wytrzymanie 5 minut nie jest problemem

Tak zwana seiza.
Jak tak odpoczywam przed telewizorem.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Re: Czy to shin splints?
: 11 maja 2017, 16:27
autor: jarjan
Yahoo pisze:o2w5n778 pisze:Jeżeli dobrze rozumiem, to w pozycji o której mówisz siedzi się na piętach?
To tak, od tygodnia zacząłem przesiadywać w tej pozycji z dnia na dzień coraz dłużej. Wytrzymanie 5 minut nie jest problemem

Tak zwana seiza.
Jak tak odpoczywam przed telewizorem.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Prawie.
Kolana bliżej siebie, i w konsekwencji bardziej obciągnięte stopy, jest trudniej.
Re: Czy to shin splints?
: 12 maja 2017, 00:35
autor: o2w5n778
Dobra, ale w jednej rzeczy się jeszcze nie upewniłem

Czy ból w piszczelach wynikający z "zapalenia ścięgna odpowiadającego za dużego palca" (tak wyszło na USG piszczala), to po prostu Shin Splints?
Re: Czy to shin splints?
: 12 maja 2017, 09:38
autor: chmiel
co znaczy że "starasz się biegać ze śródstopia"?? biegaj naturalnie, niech noga sama układa się jak chce.
przy shin spin pomocne jest też chłodzenie lodem/lub zimny prysznic na golenie.
a czy Twój pryzpadek to na pewno shin spin najlepiej ocenił by fizjoterapeuta. Może postaraj się biegać na razie połowę tego co biegasz, po każdym biegu/treningu od razu pod prysznic i tam jak się już wyprysznicujesz, to na golenie na przemian ciepła/bardzo zima woda, wieczorami może okłady zimne (są takie fajne komprezy żelowe- tylko uważaj żeby nie odmrozić sobie skóry :P nie jest to trudne :P) robić ćwiczenia na wzmocnienie mięśni okołopiszczelowych (wspięcia na pięty stojąc przy ścianie- wiesz jak to robić??), rozciągaj po treningu tych wspięć... może się naprawi

mi kiedyś to pomogło, ale wspięcia na pięty i na palce zawsze od tej kontuzji wplatam w trening.
Pomogło też mniejsze siłowanie się z nogą. Nie ustawiaj jej na siłę żeby lądowała tak czy inaczej, staraj się raczej rozluźniać stopę, niech upada na ziemię jak jej wygodnie

jak wygodniej jest na piętę, niech to będzie pięta.