Strona 1 z 1
Uzależnienie od biegania??
: 22 kwie 2017, 01:09
autor: gazelka
Czy coś takiego istnieje? Pytam, bo chyba mnie to dotyczy

. Dopadła mnie kontuzja, raczej nie groźna, ale biegać nie jestem w stanie juz od 2 tygodni. Bylam u 2 ortopedow, robilam usg, odwiedzilam fizjo 2 razy, wydalam kupę siana na badania, wizyty i leki. I i tak nadal nie mogę biegać, wszystko i tak sprowadza się do tego, że przeciążylam się i teraz noga musi się zregenerować... Ale ze mną jest coraz gorzej, stalam się klebkiem nerwów, nie panuję nad emocjami, codziennie płaczę, jestem nadwrazliwa, mam natlok czarnych myśli, wszystko mnie denerwuje lub dobija... Chodzę na basen, rower, ale to pomaga naprawdę tylko na moment... Ja nie poznaję siebie, nie wiem co się ze mną dzieje.... To wygląda jak gleboka depresja. Mam juz slaby apetyt, kiepsko śpię i funkcjonuję. I to się nasila ;(. Z każdym dniem jest gorzej, jestem przerażona

. Biegam 3-4 lata, intensywnie, od roku startuje w biegach, 1 maraton mam za sobą, w nd mialam biec OWM

((. Biegalam co drugi dzień lub czesciej (2 dni bieganie, 1 przerwy na inną formę aktywności). To co sie ze mną dzieje przeraża mnie chyba bardziej niz moja kontuzja, przerwa w treningach i spadek formy...
Re: Uzależnienie od biegania??
: 22 kwie 2017, 09:11
autor: Yahoo
Powiadasz intensywnie przez te 3-4 lata.
Moze tutja tkwi problem?
Za duzo, za mocno, chec wygrywania etc.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Re: Uzależnienie od biegania??
: 22 kwie 2017, 21:06
autor: zeluzg
Musisz minimum miesiąc czasu odpocząć od biegania. Też miałem kontuzję , chciałem wrócić po 2 tygodniach. Przez to się to wszystko jeszcze bardziej przedłożyło zanim wróciłem do biegania na pełnym obciążeniu. Przez ten czas znajdź sobie inne zajęcie.
Re: Uzależnienie od biegania??
: 22 kwie 2017, 21:06
autor: Gollden
Gazelka polecam Ci blog Kasi Gorlo "Run the world". Dziewczyna ma duże doświadczenia w bieganiu i też miała ciężką kontuzje. Może znajdziesz coś dla siebie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Re: Uzależnienie od biegania??
: 22 kwie 2017, 22:55
autor: Sikor
Ale przecierz pytanie nie dotyczy kontuzji tylko uzaleznienia.
Czy mozna uzaleznic sie od biegania? Mozna, dlaczego by nie.
Czasem to moze byc nawet wyniszczajace dla samego biegajacego, rodziny...
Re: Uzależnienie od biegania??
: 23 kwie 2017, 07:58
autor: Tomeck
Miałem. Złamanie zmęczeniowe wymusiło przerwę. Długą.
Z perspektywy to było całkiem korzystne.

Re: Uzależnienie od biegania??
: 23 kwie 2017, 11:50
autor: TajPan
gazelka pisze:Czy coś takiego istnieje? Pytam, bo chyba mnie to dotyczy

. Dopadła mnie kontuzja, raczej nie groźna, ale biegać nie jestem w stanie juz od 2 tygodni. Bylam u 2 ortopedow, robilam usg, odwiedzilam fizjo 2 razy, wydalam kupę siana na badania, wizyty i leki. I i tak nadal nie mogę biegać, wszystko i tak sprowadza się do tego, że przeciążylam się i teraz noga musi się zregenerować... Ale ze mną jest coraz gorzej, stalam się klebkiem nerwów, nie panuję nad emocjami, codziennie płaczę, jestem nadwrazliwa, mam natlok czarnych myśli, wszystko mnie denerwuje lub dobija... Chodzę na basen, rower, ale to pomaga naprawdę tylko na moment... Ja nie poznaję siebie, nie wiem co się ze mną dzieje.... To wygląda jak gleboka depresja. Mam juz slaby apetyt, kiepsko śpię i funkcjonuję. I to się nasila ;(. Z każdym dniem jest gorzej, jestem przerażona

. Biegam 3-4 lata, intensywnie, od roku startuje w biegach, 1 maraton mam za sobą, w nd mialam biec OWM

((. Biegalam co drugi dzień lub czesciej (2 dni bieganie, 1 przerwy na inną formę aktywności). To co sie ze mną dzieje przeraża mnie chyba bardziej niz moja kontuzja, przerwa w treningach i spadek formy...
Moja żona - psychiatra - mówi o uzależnieniu pozytywnym, które nie szkodzi uzależnionemu, ale powoduje podporzadkowanie życia (rodzinnego, zawodowego, prywatnego) bieganiu, rytmom treningu itp. Twój problem to chyba coś innego - jutro jej zapytam.
Wysłane z iPhone .
Re: Uzależnienie od biegania??
: 23 kwie 2017, 18:26
autor: gazelka
Oki, jesli mógłbyś zapytać czy to możliwe i groźne to super. Szukalam informacji w internecie i jest sporo artykułów mówiących o tym, ale bardziej w kategorii sporadycznie występującego ześwirowania..
U mnie wreszcie następuje poprawa, fizjo mnie dobrze ponaciagał w pt i juz wczoraj moglam normalnie chodzić bez utykania

, myślę, że w tym tygodniu spróbuję juz pobiegać

, oczywiście jak z nogą będzie już calkiem w porządku. Staram się myśleć pozytywnie i nie pogrążac w żadnych dziwnych stanach... Może i jestem uzależniona (w internetowych testach tak mi wyszło...), ale z biegania na pewno nie zrezygnuję!
Re: Uzależnienie od biegania??
: 23 kwie 2017, 20:27
autor: zeluzg
odpuść sobie jeszcze z 2 tygodnie tego biegania. Ja za szybko zaczniesz to kontuzja wróci i potem znów w plecy 2-3 tygodnie. A wiem to z własnego doświadczenia lepiej wyleczyć do końca.
Re: Uzależnienie od biegania??
: 23 kwie 2017, 23:51
autor: charm
Odpuść jeszcze bieganie, żeby kontuzja nie wróciła...
Skup się na "przygotowaniu" do biegania - teraz masz czas na ćwiczenia, siła, core, stabilizacja, rozciąganie - nie myśl o tym jak o okresie straconym a o "roztrenowaniu" przed sezonem - wzmacniaj mięśnie, wypocznij, i powoli wracaj do biegania
Sent from Tapatalk
Re: Uzależnienie od biegania??
: 24 kwie 2017, 07:26
autor: Tomeck
Dokładnie tak!
Rower, basen, rozciąganie. Jest wiele rzeczy które muszą być robione oprócz biegania. Jeśli nie chcesz nawrotów kontuzji.
Re: Uzależnienie od biegania??
: 26 kwie 2017, 20:42
autor: zeluzg
i tak długo wytrzymałaś bez kontuzji. Ja biegam 3 max 4 razy w tygodniu po 10 km. Czasami potrzebuje zrobić sobie 2-3 dni przerwy bo czuję się przemęczony. Podziwiam ludzi biegających dzień w dzień.
Re: Uzależnienie od biegania??
: 28 kwie 2017, 00:25
autor: gazelka
No zdarzylo się juz 2 razy, że coś tam naderwalam, bolalo tez tu i owdzie, na samym poczatku to ledwo chodzilam i nie biegalam przez miesiac, ale depresji nie pamietam... Biegalam szybko, ale mniej i rekreacyjnie, wiec moglam jeszcze bez tego zyc...