Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich
Boli mnie podudzie, zrobiłem sobie ponad tydzień przerwy, dzisiaj zrobiłem lekkie rozbirganie i ból wrócił.
Nie wiem jak wytłumaczyć ten ból, ból promieniuje na całe podudzie, chociaż chyba najbardziej boli w 3/4 wysokości, z przodu po wewnętrznej stronie. Po skończeniu biegania boli tak że kuleje, jak trochę rozchodze to mniej. Najbardziej boli jak się pochyle, zegne trochę kolano, stanę jakby na całą stopę, przeniosę ciężar ciała na przód stopy i wtedy postaram się oderwać pięte od ziemi, wtedy boli bardzo mocno.
Jakieś pomysły co to może być?
Wizyte u ortopedy mam w piątek.
Z góry dzięki

wygoogluj i poczytaj o 'shin splints'.
Może to to.

ja bym radził udać się z tym do lekarza

wg mnie to płaszczka
rozwiązanie: rozciąganie, rolowanie, masaż, lód

Zrobiłem sobie przerwę, ból prawie odszedł. Gdy chodzę nie odczuwam bólu, natomiast jak zacznę podsakakiwac na ten nodze, spadając na srodstopie to wtedy boli mnie gdzieś w okolicach łydki, może nawet trochę niżej.

mnie to też wygląda na mięsień płaszczkowaty - dobrze, że zrobiłeś przerwę, poczekać z bieganiem aż całkiem ból odejdzie i jeszcze kilka dni, a do tego czasu delikatne rozciąganie, masaże itd. (nie za mocno, tzn może być dłużej, ale nie naciągnij/naderwij sobie czegoś...)

Trochę poczytałem o tej kontuzji. Przeczytałem że łydka jest 'tkliwa' jeśli sciesniemy ja od boków i to by się zgadzało. W związku z tym mam parę pytań:
1. Powieniem robić ciepłe czy zimne okłady na łydke?
2. Czy rolowac? Jeśli tak to jak? Jeździć wałkiem po prostu po łydce? Rolujemy mięsień napinając go czy rozluzniajac?
3. Jakie ćwiczenie rozciągające? Z tego co wyczytałem to dociskanie pięty do podłogi będąc w pochyleniu.
4. Jak zwiększyć ruchomośc stawu skokowego? Z tego co się dowiedziałem to jedna z przyczyn tej kontuzji może być mała ruchomośc w stawie skokowym.
5. Biegnąc stawiam stopy lekko na zewnątrz. Czy powinienem się skupić na stawianiu stóp równolegle do kierunku biegu?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Zimne okłady długo każdorazowo, rolowanie skuteczniejsze jest na napiętym mięśniu-zadrzeć stopę do góry.
Tyle mogę podpowiedzieć ze swego doświadczenia.