Strona 1 z 1
Libido - tajemnica biegaczy xD
: 26 lut 2017, 17:28
autor: Bogil
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28195945 - Kto się przyznaje? Od razu mówie, że ja nie.
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 28 lut 2017, 20:17
autor: Lisciasty
To pewnie dlatego, że styrany biegiem chłop woli umyć dupsko i iść spać, zamiast szarpać się jeszcze w łóżku ;P
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 28 lut 2017, 20:22
autor: Bogil
Myśle, że bardziej chodzi tutaj o takie sprawy jak produkcja kortyzolu i wykorzystanie pregnenologu w czasie biegania. Ewentualnie niskim poziom tkanki tłuszczowej powodujący niski poziom leptyny która informuje przysadkę o potrzebie wydzielania LH i FSH.
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 28 lut 2017, 20:59
autor: Lisciasty
A może testosteron im siada przy okazji? Kurde za cienki jestem w tej biochemii, żeby jakieś teorie wysnuwać,
ja przyjmuję roboczo że się chłopu nie chce bo zmęczony :]
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 07:38
autor: Skoor
Lisciasty pisze:ja przyjmuję roboczo że się chłopu nie chce bo zmęczony :]
No jak... Przeciez te mityczne endorfiny wydzielaja sie w takich mitycznych iloscia, ze taki facet powinien w mysl zasady "chlop nikomu nie przepusci" niczym mityczny Herkules bzykac wszystko co sie rusza!

Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 09:02
autor: Rolli
Wystarczy 1x w tygodniu Kraftmax zeby testosteron podkrecic. Tez w bieganiu sie przyda. (chociaz ja bardzo długo broniłem sie przed silą)
Zonka caly czas jeszcze mowi: "A ty co! Znowu?... idz pobiegac!"

Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 09:57
autor: Skoor
Rolli pisze: Kraftmax zeby testosteron podkrecic.
To jakiś suplement diety?

Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 10:03
autor: Batman
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 10:05
autor: Skoor
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 11:30
autor: Rolli
Troche piecze, ale co sie nie robi dla testosteronu...

Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 01 mar 2017, 20:07
autor: Lisciasty
Skoor pisze:
No jak... Przeciez te mityczne endorfiny wydzielaja sie w takich mitycznych iloscia, ze taki facet powinien w mysl zasady "chlop nikomu nie przepusci" niczym mityczny Herkules bzykac wszystko co sie rusza!

No właśnie nie, endorfiny to "hormon szczęścia", toteż w tym przypadku facet jest że tak powiem
samoobsługowy, naszczęści się podczas biegania i potem już nie musi się fatygować z fikołkami, żeby się doszczęścić :]
Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 02 mar 2017, 05:37
autor: Skoor
Piekna teoria. Bardzo mi sie podoba

Re: Libido - tajemnica biegaczy xD
: 03 mar 2017, 18:24
autor: Yahoo
Rolli pisze:Wystarczy 1x w tygodniu Kraftmax zeby testosteron podkrecic. Tez w bieganiu sie przyda. (chociaz ja bardzo długo broniłem sie przed silą)
Zonka caly czas jeszcze mowi: "A ty co! Znowu?... idz pobiegac!"

Spróbuj brac maca oraz arginina a będzie ci stawał nawet na mysl kubka KFC.

powaznie takie mocne dzialanie i synergicznie dzialaja.
Wysłane z mojego SM-T113 .