Forum Bieganie.pl

witam,
zrobiłem badania krwi i jestem trochę zaniepokojony podwyższonym cholesterolem, czy ktoś mógłby zerknąć jak to wygląda i czy jest się czym martwić?
Odżywiam się zdrowo, mięsa praktycznie nie jem, tłuszczy złych nie dotykam a tu takie wyniki, jestem lekko w szoku.
Krótko od siebie, lat 44, tygodniowo 5 treningów, 60-100 km.

Byłbym wdzięczny za komentarze

Moim zdaniem za dużo węglowodanów. To jest mit, że od tłuszczy mamy podwyższony cholesterol. A co z kwasami Omega 3? One obniżają poziom trójglicerydów, bo nimi bym się bardziej martwił niż samym poziomem cholesterolu.

Odżywiam się zdrowo, mięsa praktycznie nie jem,

- jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Właśnie z powodu niskiej zawartości białka możesz mieć tak wysokie trójglicerydy. Postaraj się dostarczyć 1,5 g białka na kg masy ciała - wtedy glukoza we krwii powinna się zdecydowanie wyregulować. Zalecenie 0,8 g na kg masy to zalecanie dla osób nie aktywnych fizycznie. Jak nie lubisz mięsa to jedz nabiał.

Co do cholesterolu samego w sobie to nie jest źle ale z czynników które moga wpływać na jego poziom w twoim wypadku to przemyśl dwa:
-czy jest nadwyżka kaloryczna?
-czy treningów nie jest za dużo albo czy pomiędzy ostatnim treningiem, a badaniem było odpowiednio czasu na regeneracje?

Dorób CRP i OB.

Jeżeli chodzi o zdrowe tłuszcze to musiałbys napisać jakie sa ogólnie źródła tłuszczy w twojej diecie i wtedy mozna byłoby coś powiedzieć.
Suplementacja Omega3 jest warta rozważenia, zwłaszcza gdy diety nie układał nam dietetyk i chcemy mieć pewność, że mamy ich wystarczającą ilość. 1-2 kap dziennie powinno załatwić sprawe, no chyba, że nadużywamy oleju słonecznikowego.

Pozdr.

Cholesterol całkowity oblicza się jako sumę ważoną LDL, HDL i Triglicerydów.

Poziom "dobrego cholesterolu" masz całkiem przyzwoity.

Na pokazany wynik cholesterolu całkowitego istotny wpływ miały triglicerydy.

W moim przypadku ograniczenie spożycia węglowodanów stosunkowo szybko przekłada się na spadek triglicerydów. Też praktycznie nie jadam mięsa.

Jeśli masz ochotę, to zastosuj na 6 tygodni, ponów badanie i będziesz wiedział jak to działa u ciebie.

dziękuję za wskazówki, spróbuję więcej białka dodać, trochę z odżywki i resztę z nabiału i mięsa. Dorzucę też omega 3. Z węgli raczej ciężko mi zejść, nie regeneruję się szybko a treningi ma ciężkie i kilometraż nie mały jak dla mnie.

Obawiam się, że zwiększenie spożycia białka może nie rozwiązac sytuacji. Jak przesadzisz to się jeszcze zakwasisz.

Mimo wszystko pomyśl o ograniczeniu węgli.
Zwłaszcza tych prostych.

Jakie zakwaszenie? Daj jedno badanie które potwierdzałoby, że takie coś w ogóle istnieje i ma wpływ na cokolwiek?
Ja moge dać 10 takich gdzie białko reguluje i stabilizuje poziom glukozy we krwii i badani po pół roku od początku interwencji ze stanów przed cukrzycowych przechodzą w normalną glikemie.
Nie wiem dlaczego biegacze się tak boją białka i skąd to się bierze. Glukoneogeneza podczas biegu szlaje!

szubert pisze:witam,
zrobiłem badania krwi i jestem trochę zaniepokojony podwyższonym cholesterolem, czy ktoś mógłby zerknąć jak to wygląda i czy jest się czym martwić?
Odżywiam się zdrowo, mięsa praktycznie nie jem, tłuszczy złych nie dotykam a tu takie wyniki, jestem lekko w szoku.
Krótko od siebie, lat 44, tygodniowo 5 treningów, 60-100 km.

Byłbym wdzięczny za komentarze

Kolego, a badałes witaminę B6, witaminę B12, kwas foliowy, oraz homocysteinę ?

A kolega oglądał to ?

https://www.youtube.com/watch?v=zr2oXfajfmM

https://www.youtube.com/watch?v=apXLi2puZXA

https://www.youtube.com/watch?v=c6D4Qoem-Ws

https://www.youtube.com/watch?v=KTHVKOkaC-s

https://www.youtube.com/watch?v=Ov1d7F4vSBE

https://www.youtube.com/watch?v=OBtUShMF0Pw

A kolega czytał dwie książki o cholesterolu?

A teraz zagadka, zdadnij skąd ten limit 190 się wziął ? Podaj rok, badania, i autora/autorów.

szubert pisze:dziękuję za wskazówki, spróbuję więcej białka dodać, trochę z odżywki i resztę z nabiału i mięsa. Dorzucę też omega 3. Z węgli raczej ciężko mi zejść, nie regeneruję się szybko a treningi ma ciężkie i kilometraż nie mały jak dla mnie.

Zwiększasz masę mięśniową oraz tłuszczową ?
Odżywka białkowa - do czego ci ? Tam jest zmiksowany kurczach na sterydach - i to ci smakuje ?

Węglę złożone daj na noc, ew. przed i po ciężkim treningu.
Tylko nie makarony, chleby ani ryże - to jest nie jadalne pożywienie, trutka na szczury. haha

Yahoo pisze:

szubert pisze:dziękuję za wskazówki, spróbuję więcej białka dodać, trochę z odżywki i resztę z nabiału i mięsa. Dorzucę też omega 3. Z węgli raczej ciężko mi zejść, nie regeneruję się szybko a treningi ma ciężkie i kilometraż nie mały jak dla mnie.

Zwiększasz masę mięśniową oraz tłuszczową ?
Odżywka białkowa - do czego ci ? Tam jest zmiksowany kurczach na sterydach - i to ci smakuje ?

Węglę złożone daj na noc, ew. przed i po ciężkim treningu.
Tylko nie makarony, chleby ani ryże - to jest nie jadalne pożywienie, trutka na szczury. haha

Yahoo - NIE!


Jeżeli chodzi o odżywkę to napisz na PW to Ci jakąś doradze.

@Bogil:
Ze stopki widzę, że zajmujesz się układaniem diet.
Pewnie orientujesz się w zakresie odpowiedzi na pytanie które mi zadałeś.

Może jednak komuś innemu się to przyda, więc napiszę jaki jest mój stan wiedzy w tym zakresie.

Zakwaszenie to pojęcie dośc umowne. Faktycznie gdybyśmy mieli zakwaszoną krew to byśmy tego stanu nie przeżyli. Zakwaszenie jest więc stanem raczej umownym, ale też określeniem powszechnie stosowanym i odnosi się do pewnego niewielkiego zaburzenia równowagi pomiędzy mikroelementami "zakwaszającymi" i "niezakwaszającymi".
W ogólności warzywa "odkwaszają" (poprzez sód czy potas), a m.in. białka "zakwaszają" (chociażby poprzez azot i jego związki).

Dlatego powiedziałem, że nadmiar białka zakwasi organizm.
Jeśli chodzi o zmniejszenie poziomu triglicerydów to sprawdziłem na sobie, że redukcja spożycia węgli działa.

Z trójglicerydami masz racje. Ale coś te węglowodany musi zastąpić - tłuszcz lub białko. Rekomendacje rzedu 1,2 - 1,5 g białka na kg są w każdym podręczniku na temat odżywiania sportowców i to NIE są książki dla kulturystów. Ktoś to kiedyś zbadał ale 90% biegaczy sądzi, że białko jest potrzebne tylko kulturystą. Niech ktoś mi to w końcu wytłumaczy? Dlaczego?

Nie wiem czy faktycznie tak jest, że biegacze boją się białka (albo uważają, że jest im zbędne).

W dzisiejszych czasach prawdopodobnie największym problemem jest nadmiar pokarmu jako takiego, więc byc może sytuacje w których mamy za mało białka są stosunkowo rzadkie. Często za dużo jest innych składników. Jesteśmy przeżarci i jednocześnie źle odżywieni.

Może cenną poradą dla pytającego byłaby pomoc w obliczeniu ile aktualnie tego białka zjada przeciętnie w ciągu dnia. No i czy jest to np. jakaś ciężko przyswajalna kazeina, czy coś bardziej akceptowalnego przez organizm.

KrzysiekJ pisze:@Bogil:
Ze stopki widzę, że zajmujesz się układaniem diet.
Pewnie orientujesz się w zakresie odpowiedzi na pytanie które mi zadałeś.

Może jednak komuś innemu się to przyda, więc napiszę jaki jest mój stan wiedzy w tym zakresie.

Zakwaszenie to pojęcie dośc umowne. Faktycznie gdybyśmy mieli zakwaszoną krew to byśmy tego stanu nie przeżyli. Zakwaszenie jest więc stanem raczej umownym, ale też określeniem powszechnie stosowanym i odnosi się do pewnego niewielkiego zaburzenia równowagi pomiędzy mikroelementami "zakwaszającymi" i "niezakwaszającymi".
W ogólności warzywa "odkwaszają" (poprzez sód czy potas), a m.in. białka "zakwaszają" (chociażby poprzez azot i jego związki).

Dlatego powiedziałem, że nadmiar białka zakwasi organizm.
Jeśli chodzi o zmniejszenie poziomu triglicerydów to sprawdziłem na sobie, że redukcja spożycia węgli działa.

Nie da się zakwasic organizmu- jest to nie realne, nie mam zadnych badan, bo nie są mi potrzebne, bo wiem ze to marketingowcy i pseudo eksperci to propagują
Na czytałeś sie na stronkach doz.pl, poradnikzdrowia.pl, bonavita.pl? Chloniesz te wiedzę co nie trzeba, i propagujesz dalej te pseudo wiedze.
Opanuj sie i otworz oczy, jestesmy czesto a nawet za czesto bombardowani śmieciowa wiedza/informacjami

Moze bys przeczytał jakas ksiazke naukowa np "Przeprogramuj swoje geny" oraz "jedz tłusto i zyj zdrowo".

Bogil pisze:

Yahoo pisze:

szubert pisze:dziękuję za wskazówki, spróbuję więcej białka dodać, trochę z odżywki i resztę z nabiału i mięsa. Dorzucę też omega 3. Z węgli raczej ciężko mi zejść, nie regeneruję się szybko a treningi ma ciężkie i kilometraż nie mały jak dla mnie.

Zwiększasz masę mięśniową oraz tłuszczową ?
Odżywka białkowa - do czego ci ? Tam jest zmiksowany kurczach na sterydach - i to ci smakuje ?

Węglę złożone daj na noc, ew. przed i po ciężkim treningu.
Tylko nie makarony, chleby ani ryże - to jest nie jadalne pożywienie, trutka na szczury. haha

Yahoo - NIE!


Jeżeli chodzi o odżywkę to napisz na PW to Ci jakąś doradze.

Odzywka białkowa nie jest nikomu potrzebna- nie rozumiem dalej?

Wysłane z mojego SM-G360F .

Yahoo, a dlaczego niby to z czego Ty chłoniesz wiedzę ma byc lepsze? Bo Twoje?