Z kolanem a nawet w gruncie rzeczy dwoma, mającymi podobny opis, spotykam się codziennie, i tak już od paru lat

.
Daję radę na razie, ale dużo ćwiczę.
Moja torbiel powiększa się okresowo poza obrys kolana, i to jest główny problem. Kolano zaczyna wówczas dość mocno boleć a duża torbiel ogranicza lekko jego pracę, więc np. podczas wspinania jest to niezbyt dogodne, bo tą nogę mam praktycznie wyłączoną (boli w rotacji i zgięciu). Ale po paru dniach torbiel się rozlewa (do wewnątrz) i znów jest ok.
Lekarz to specjalnie Ci nie pomoże (poza tym, że powie, że torbiel to można np. usunąć, ale to nie jest rozwiązanie problemu). Musisz zdiagnozować przyczynę problemu, tzn dlaczego to kolano tak oberwało/tak mocno jest przeciążane - przyjrzeć się swojemu ruchowi od strony biomechanicznej. A w tym pomoże Ci dobry fizjoterapeuta. No a później ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, tak, aby zmienić ten wadliwy ruch przeciążający kolano i wzmocnić struktury okołokolanowe, ale też biodra, bo przyczyną problemów z kolanami są często dysfunkcje w obrębie miednicy ...