środkowy palec ... ale u nogi..
: 06 lis 2016, 20:13
Witam biegnące towarzystwo.
Czy ktoś ma takie coś:
Zaczynam biec - czuję w środkowym palcu (akurat prawej nogi) jakby krew pod zwiększonym ciśnieniem naciskała na koniuszek tego palca, ale na razie jest to uczucie do przeżycia. Po ok 2 km ustaje. A następnie różnie, czasami wcześniej , czasami po 8-10 km stąpnięcie i uczucie igły w tym palcu - coś jakby prąd i bieganie się skończyło. Chociaż dzisiaj się uparłem i przebiegłem jeszcze 1 km na prawej krawędzi stopy (wiadomo co to za bieganie) i pod koniec o dziwo puściło. ale ja skończyłem trening.
Takie coś potrafi chwycić też w domu podczas normalnego chodzenia , szczególnie jeśli stąpam na bosaka.
Tylko nie mówcie o nerwiaku międzypalcowym , co?
Czy ktoś ma takie coś:
Zaczynam biec - czuję w środkowym palcu (akurat prawej nogi) jakby krew pod zwiększonym ciśnieniem naciskała na koniuszek tego palca, ale na razie jest to uczucie do przeżycia. Po ok 2 km ustaje. A następnie różnie, czasami wcześniej , czasami po 8-10 km stąpnięcie i uczucie igły w tym palcu - coś jakby prąd i bieganie się skończyło. Chociaż dzisiaj się uparłem i przebiegłem jeszcze 1 km na prawej krawędzi stopy (wiadomo co to za bieganie) i pod koniec o dziwo puściło. ale ja skończyłem trening.
Takie coś potrafi chwycić też w domu podczas normalnego chodzenia , szczególnie jeśli stąpam na bosaka.
Tylko nie mówcie o nerwiaku międzypalcowym , co?