Forum Bieganie.pl

Witam. Po raz pierwszy sięgam po żele energetyczne. Zakupiłem sobie takie
http://www.decathlon.pl/el-long-distanc ... 77068.html
na pudełku napisane jest, że żel należy popić wodą. Ale czy jest to obowiązkowe? Czytam różne fora i różnie ludzie piszą. Czy do poprawnego działania żelu muszę go popić czy nie?

Żeby działał nie wiem, ja muszę popijać, żeby nie zwymiotować....

Wysłane z Tapatalka

Przyjąłem teraz jednego na test, nic mi nie jest, nie jest mi niedobrze, nie mam nieprzyjemnego smaku w ustach. Pytanie czy to popijanie poprawia działanie, czy może je przyspiesza? Bo walory smakowe raczej mi nie przeszkadzają

Weź pod uwagę, że inaczej się je jak biegniesz i jesteś zmęczony itd....
Przy czym myślę, że lepiej się wchłania bardziej rozwodniony

Wysłane z Tapatalka

tomstar pisze:Przyjąłem teraz jednego na test

Przyjmij drugiego na test podczas biegu w warunkach zbliżonych do tych jakie będziesz miał na zawodach (tempo, dystans, temperatura). Sam ocenisz czy potrzebujesz popitki.

To jest raczej oczywiste jak już dochodzi do konsumpcji.
Żele ALE fazy pierwszej muszę obowiązkowo popijać, a faxy drugiej nie, bo są bardziej płynne.

Ja polecam izotoniczne, rozwodnione żele SIS. Nie są takie słodkie więc można się obyć bez popijania.

Potwierdzam SIS jest ok. Nie wymaga popijania, po zażyciu pozostaje delikatny smak owocowy (do wyboru dużo smaków).

Na maraton zamiast zelu dobrze miec suszone morele. W 100 gramach tego produktu jest AŻ 1666mg potasu co zagwarantuje brak skurczów.

Moim zdaniem to trochę kombinowanie. Na maratonie i tak należy dużo pić, bo się człowiek odwadnia - to po co kombinować? Wiesz z mapki, gdzie jest wodopój, planujesz żele tak żeby dograć do wodopoju, łykasz przed, pijesz, biegniesz dalej. Koniec, kombinowanie nie jest potrzebne.

mareko pisze:Na maraton zamiast zelu dobrze miec suszone morele. W 100 gramach tego produktu jest AŻ 1666mg potasu co zagwarantuje brak skurczów.

Czy podaz potasu zaszkodzi? Raczej nie.
Ale stwierdzenie, ze "zagwarantuje brak skurczów" jest nieprawdziwe.

Sikor pisze:

mareko pisze:Na maraton zamiast zelu dobrze miec suszone morele. W 100 gramach tego produktu jest AŻ 1666mg potasu co zagwarantuje brak skurczów.

Czy podaz potasu zaszkodzi? Raczej nie.
Ale stwierdzenie, ze "zagwarantuje brak skurczów" jest nieprawdziwe.

No nie wiem czy przypadkiem nadmiar potasu nie przyczyni się do biegania toi-toi. Nie ma żadnego specyfiku, który zagwarantuje "brak skurczów", gdyby to było aż tak proste, to nie oglądalibyśmy skurczy na imprezach mistrzowskich.

Czy śniadanie należy popijać? Wszystko zależy zjemy na śniadanie i od tego czy ktoś lubi popijać alpo pije przed śniadaniem.
Tak samo jest z żelami... Ja ich nie muszę popijać, jaki by to nie był żel. Natomiast jak ktoś tego potrzebuje to niech tak zaplanuje jak Marek napisał. A jak ktoś nie wie czy potrzebuje to niech sprawdzi na treningu.