Forum Bieganie.pl

Witam. Odniosłem dziś kontuzję na boisku kopając piłkę. Chciałem kopną piłkę do brami i nagle w prawej nodze tak jak by pod pośladkiem dostałem mocnego bólu bolało mocno i kulałem. Zszedłem na ławkę posiedziałem chwilę i próbowałem to rozgrzać ale nic. Kolega zrobił mi coś takiego że położyłem się na ziemi i on mi tak nogę wziął do góry i tak ją trzymał no i to troszkę pomogło lecz ból był dalej. Jak chodzę to czuję ten ból i muszę chodzić z wyprostowaną nogą i jeżdżąc nią po podłodze. Jak wstaje np z krzesła to muszę się podtrzymać. Kolega prawdopodobnie mówił mi że to coś ze ścięgnem. Czekam na odpowiedzi. W poniedziałek udam się prawdopodobnie na jakieś prześwietlenie. Z góry dzięki za odpowiedzi!

Jak pod pośladkiem to prawie na pewno naderwałeś sobie kulszowo goleniowy idź do fizjo z tym.

To coś groźnego? A i można wiedzieć po ilu tygodniach takie coś przejdzie?

Groźne jak każda kontuzja która wyłącza z biegania :p nie wiem na ile poważne to jest wiec ciężko stwierdzić ile to potrwa to juz jest zadanie dla lekarza.

WItaj!

Byłeś na USG bolącego miejsca?

Teraz ja dołożę swoje. Latam już kilka miesięcy od lekarza do fizjo i tak w kółko.Boli mnie gdzieś to w pośladku i nawet daje objawy rwy kulszowej. I ciągle szedłem w tym kierunku. Dopiero ostatnio pogadałem z pewną fizjoterapeutką która wyprostowała moje myślenie i raczej wykluczyła rwe. Prawdopodobnie mama jakąś bliznę na którymś mięśniu kulszowo-goleniowym albo w samy przyczepie tkwi problem.
Walczył ktoś z tym?

Wczoraj przeszedłem dość kompleksowe badania, najpierw 1h fizjo a potem ortopeda i usg.
Miejscami które bolące:
-mięsień gruszkowaty
-mięśnie kulszowo-goleniowe
-guz kulszowaty
Pospinana cała boląca strona, mniejszy zakres ruchu całej nogi ale według fizjo to jest skutek nie przyczyna.
Fizjoterapeutka zaleciła kilka ćwiczeń wzmacniających i rozciągający, dalej biegać i obserwować.

Usg nie wykazało żadnych blizn, uszkodzeń i entezopati. Ortopeda chce zobaczyć rtg stawu biodrowego żeby wykluczyć uszkodzenie oraz rezonans kręgosłupa. Według badania lekarskiego jak wykluczy biodro i kręgosłup to stawia na gruszkowaty ale żeby mieć pewność trzeba by zrobić rezonans tyłka.

Teraz moje odczucia Pierwotny uraz pojawił się na mięśniu golniowo-kulszowym, ja to podleczyłem ale nie wyleczyłem... Po kilku miesiącach kontuzja znów się odezwała i gorzej ją wypchać niż za pierwszym razem.

Jakieś sugestie ?

No ale co ci dolega? Boli tyłek czy co?

Boli tyłek, słabsza lewa noga, ból czasami promieniuje aż do łydki ( podobnie jak przy rwie kulszowej).

Tu jest taki filmik. może się przyda.
https://www.youtube.com/watch?v=tSaVByba2Oc

bosak pisze:Tu jest taki filmik. może się przyda.
https://www.youtube.com/watch?v=tSaVByba2Oc

Nie pomogło... Ale dzięki za chęci