Forum Bieganie.pl

Od dziecka nie mogę uporać się z bólem w okolicy piszczela. Zawsze zaczyna mnie boleć jak pobiegam chwile, około dziesięć minut. Powstaje on w tym miejscu: https://scr.hu/LqjZ0Z . Boli mnie ten mięsień po prawej stronie od piszczela, w obu nogach. Do lekarzy jeździłem mówili ,że się źle rozciągam i nic więcej nie chcieli powiedzieć. Ból się nasila a bardzo lubię grać w piłkę nożną, raz zdarzyło mi się nawet płakać przez ten ból :c Proszę pomocy!!!

viewtopic.php?f=2&t=12657&start=180
tutaj o tym jest dużo, pokombinuj to co tam jest, czyli wzmacnianie tych mięśni itp. mnie nie pomogło za dużo ale ogólnie jakoś daje rade, ostatni moj post w tym temacie opisuje co robię i jakoś biegam :P

Mnie pomógł TEN artykuł.
Po paru tygodniach ćwiczeń po bólu nie było śladu.

No to chyba za około tydzień dam znać czy coś pomaga bo dzisiaj na początku treningu coś mi się stało z kolanem ^^ Dziękuje za wszelkie rady! :D

Uważam, że nie obędzie się w tym przypadku bez odpowiedniego sprzętu rehabilitacyjnego. Ja miałem problemy rok temu z łąkotką. Kupiłem dobry sprzęt na mdh.pl - popytaj to Ci coś odpowiedniego doradzą.

Odradzam. W omijać z daleka.