Strona 1 z 1
Smaki na słone
: 30 cze 2016, 09:17
autor: bartochm
Hej!
Zauważyłem ostatnio, że przed treningiem wszystkie słone rzeczy orzeszki, precelki, paluszki itd mogą leżeć mi pod nosem i mnie to nie rusza, za to po treningu... ma mnie rozsadzić jak widzę takie rzeczy. Mam tak ogromną ochotę na coś słonego, że nie potrafię się powstrzymać. Ogólnie bardzo mało soli używam w gotowaniu.
Myślicie, że to może być efekt wypłukania się z wszystkiego przy tym upale i organizm sam się upomina ?
pozdrawiam
Mateusz
Re: Smaki na słone
: 30 cze 2016, 16:34
autor: RUN_for_FUN
bartochm pisze:Hej!
Myślicie, że to może być efekt wypłukania się z wszystkiego przy tym upale i organizm sam się upomina ?
Myślę, że na pewno tak.
Re: Smaki na słone
: 01 lip 2016, 08:16
autor: bartochm
RUN_for_FUN pisze:bartochm pisze:Hej!
Myślicie, że to może być efekt wypłukania się z wszystkiego przy tym upale i organizm sam się upomina ?
Myślę, że na pewno tak.
Przetestowałem ostatnio i zaraz po powrocie wypiłem solidną dawkę domowego izo. ochota na słone była mniejsza.
Cały czas mnie zaskakuje nasz organizm, ta maszyna jest tak skomplikowana, wydaje nam tyle sygnałów. Tyle czasu mija a my nadal uczymy się słuchać własnego ciała. Fascynujące

Re: Smaki na słone
: 01 lip 2016, 08:28
autor: Poranny Biegacz
Słone po treningu? Zawsze! Też miałem podobne dylematy, kiedyś. Teraz już wiem, że tego potrzebuję.
Najbardziej lubię jajecznicę - posoloną - bardziej niż reszta domowników, i pokrojone w kawałki i osolone - a jakże! pomidory:) :uuusmiech:
Re: Smaki na słone
: 01 lip 2016, 09:58
autor: bartochm
Pomidorki no kuźwa :D jeszcze ze szczypiorkiem albo zieloną cebulką prosto z ogródka. No na tony mogę jeść.
Czyli nie tylko ja mam takie akcje

cieszy mnie to
Re: Smaki na słone
: 07 lip 2016, 08:29
autor: bartochm
Dawid.Er pisze:Bardzo słone pomidory z pieprzem, cebulką i śmietaną. Namówiliście mnie, idę do kuchni :D
Do tego świeżutki ciemny chleb ...
SIŁA, MASA ! :p
Re: Smaki na słone
: 09 lip 2016, 00:04
autor: Bogil
Pytanie jest dlaczego nie używasz soli?
Lekarz zakazał? Czy w telewizji mówili, że szkodliwa?
Dla sportowca sól to podstawa i powinien ją spożywać. Zużywasz dużo więcej pierwiastków niż "Kowalski" więc dlaczego jeszcze ograniczasz sól.
Re: Smaki na słone
: 09 lip 2016, 11:23
autor: bartochm
Bogil pisze:Pytanie jest dlaczego nie używasz soli?
Lekarz zakazał? Czy w telewizji mówili, że szkodliwa?
Dla sportowca sól to podstawa i powinien ją spożywać. Zużywasz dużo więcej pierwiastków niż "Kowalski" więc dlaczego jeszcze ograniczasz sól.
Ani jedno ani drugie. Najzwyczajniej w świecie nie jestem fanem słonego smaku. Rzadko zdarza mi się ochota - z reguły po treningu jak już pisałem. W gotowaniu za to używam dużo ziół, papryk kilka typów, curry, kurkuma, garam masala, tandori, sporo pieprzu, cynamon itd itp.
Od małego tak mam, muszę najwyraźniej się przemóc

Re: Smaki na słone
: 19 lip 2016, 10:56
autor: Piotras1980
Bogil pisze:Pytanie jest dlaczego nie używasz soli?
Lekarz zakazał? Czy w telewizji mówili, że szkodliwa?
Dla sportowca sól to podstawa i powinien ją spożywać. Zużywasz dużo więcej pierwiastków niż "Kowalski" więc dlaczego jeszcze ograniczasz sól.
Myślę że trochę przesadziłeś że sól to podstawa. Faktycznie ważne jest dostarczanie jej do organizmu ale w określonej ilości, ale nie można przesadzać z nią.
Po przeczytaniu twojego postu mam wrażenie jakbyś proponował aby jeść łyżeczkami sól

Re: Smaki na słone
: 19 lip 2016, 11:44
autor: bartochm
Piotras1980 pisze:
Po przeczytaniu twojego postu mam wrażenie jakbyś proponował aby jeść łyżeczkami sól

W trakcie biegu tak można przyjmować. Jeżeli dobrze pamiętam to w Jedz i Biegaj Scott Jurek wspominał o tym, że w trakcie biegu ultra przelicza sól na poziomie pół łyżeczki na godzinę biegu.
Re: Smaki na słone
: 24 sie 2016, 11:59
autor: Paulla
Zazwyczaj w kuchni używam niewielkich ilości soli lub wcale. Po treningu za to potrafię zjeść wszystko co słone. Najwyraźniej organizm tego potrzebuje.