Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowymi? 7 wskazówek

: 19 cze 2016, 09:15
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowy

: 21 cze 2016, 09:43
autor: Xyo
Z mojej strony jeszcze mogę zasugerować Smectę na godzinę - dwie przed startem.
Tak na wszelki wypadek :-) Na podobne problemy powodowane przez stres/adrenalinę też pomaga.

Re: Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowy

: 23 cze 2016, 09:32
autor: karocki
Smecta rzeczywiście w kryzysowych wypadkach jest wybawieniem. Od siebie mogę dodać, że najważniejsza jest regularność posiłków - jak organizm ma wyrobiony swój zegar jeśli chodzi o jedzenie i trawienie, to przy stresie i mobilizacji ciężko to zaburzyć i łatwiej potem coś zjeść po wysiłku.

Re: Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowy

: 23 cze 2016, 09:43
autor: Adam Klein
Wg mnie są osoby, które co by nie robiły to przy dłuższym wysiłku bedą miały problem. Znowu inni musza zdobić naprawdę duzo głupot, żeby mieć kłopot.
To tak z wieloletnich obserwacji.

Re: Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowy

: 23 cze 2016, 10:02
autor: rubin
Na co dzień jadam ogromne ilości owoców, więcej niż potrzeba, ale przed zawodami na 1-2 dni unikam. Przed ostatnim startem (godz. 22:00) na obiad klasyk - makaron z pomidorami, na wczesną kolację ryż, ale nie na słodko, tylko z kurkumą. Lekkie dania, a długo trzymają. Podczas zawodów sporo słonych i neutralnych przekąsek (paluszki, mieszanki orzechów i rodzynek). Paluszków miałam dużo - sporo rozdałam po drodze zawodnikom zamulonym izotonikami, żelami i batonikami.

Re: Komentarz do artykułu Jak radzić sobie z kłopotami żołądkowy

: 08 lut 2017, 18:15
autor: Mac1977
Cały artykuł ok, ale co ma powiedzieć osoba, która to wszystko przerobiła i dalej ma kłopoty z zoładkiem. Tak było w przypadku mojej siostry. Musiała sobie zrobić badania genetyczne typu iGenesis. Bardzo szczególarskie. No i wyszło, że serki, mleczko to nie dla niej bo zawierają laktozę. A ta wsuwała to ile wlazło i brzuch bolał i to i śmo. Proszę poczytajcie o tym w ggoglach,