Ból dużego palca
: 31 maja 2016, 15:42
Cześć,
Mam problem taki, że od roku boli mnie okolica nasady dużego palca lewej stopy. Najgorsze jest to, że ta kość stawowa od tego palca jest jakby pogrubiona w stosunku do prawej stopy. I teraz nie wiem, czy miałem tak zawsze, czy mi tam coś narosło na skutek biegania.
Generalnie ból się zaczął ro temu i nie jest strasznie dolegliwy. Rozmasowuję to sobie. Ale niepokoi mnie to. Nie boli mnie w trakcie biegania, tylko po za, raczej w nocy.
Stosuję coś takiego, że masując coś tam w środku jakoś jakby nastawiam. Ogólnie czuć tam jakby luz i słychać trzeszczenie. Ulgę przynosi zwłaszcza naciskanie od spodu stopu, wykręcania palca na wszystkie strony.
Biegam mało, np. trzy razy w tygodniu po 15 na bieżni. Używałem butów new balance. Właśnie wymieniłem na lepsze.
Boję się, że nie będę mógł biegać. Miał ktoś coś takiego? "Badanie" bieganie w sklepie pokazało, że mam stopy normalne. Mam 40lat. Doradźcie coś.
Mam problem taki, że od roku boli mnie okolica nasady dużego palca lewej stopy. Najgorsze jest to, że ta kość stawowa od tego palca jest jakby pogrubiona w stosunku do prawej stopy. I teraz nie wiem, czy miałem tak zawsze, czy mi tam coś narosło na skutek biegania.
Generalnie ból się zaczął ro temu i nie jest strasznie dolegliwy. Rozmasowuję to sobie. Ale niepokoi mnie to. Nie boli mnie w trakcie biegania, tylko po za, raczej w nocy.
Stosuję coś takiego, że masując coś tam w środku jakoś jakby nastawiam. Ogólnie czuć tam jakby luz i słychać trzeszczenie. Ulgę przynosi zwłaszcza naciskanie od spodu stopu, wykręcania palca na wszystkie strony.
Biegam mało, np. trzy razy w tygodniu po 15 na bieżni. Używałem butów new balance. Właśnie wymieniłem na lepsze.
Boję się, że nie będę mógł biegać. Miał ktoś coś takiego? "Badanie" bieganie w sklepie pokazało, że mam stopy normalne. Mam 40lat. Doradźcie coś.