Forum Bieganie.pl

Czy ktoś się orientuje, czy organizm jest w stanie odzyskać wodę z pęcherza moczowego?
Wiem, że przy produkcji moczu może go zagęszczać jak jest problem z wodą,
ale czy jest możliwość odzysku już po wyprodukowaniu?
Pytam ze względów praktycznych, dajmy na to biegnę w upale i opiłem się
przed biegiem wodą, pęcherz chlupocze i nachodzi wątpliwość, czy udać się w krzaki,
czy może poczekać aż organizm sobie nadmiar wody odessie?

Z tego co kojarzę resorpcja (zwrotne wchłanianie wody) w pęcherzu moczowym nie jest możliwa - ale lekcje biologii miałem ze 20 lat temu, to może się coś zmieniło

Swojego czasu odzyskiwanie wody z pęcherza robił Bear Grylls w programie Szkoła Przetrwania - łapał węża, lał w jego skórę i siup z powrotem do gardziołka, ale to wersja dla hardkorów, no i ze znalezieniem węża w Polsce może być pewien problem :D Jak wersja Beara Gryllsa do ciebie nie przemawia, to niestety pozostaje tylko podlać przydrożne krzeczki/drzewko.

Lisciasty pisze:Czy ktoś się orientuje, czy organizm jest w stanie odzyskać wodę z pęcherza moczowego?
Wiem, że przy produkcji moczu może go zagęszczać jak jest problem z wodą,
ale czy jest możliwość odzysku już po wyprodukowaniu?
Pytam ze względów praktycznych, dajmy na to biegnę w upale i opiłem się
przed biegiem wodą, pęcherz chlupocze i nachodzi wątpliwość, czy udać się w krzaki,
czy może poczekać aż organizm sobie nadmiar wody odessie?

Poważnie czy żartujesz?

Lisciasty, smialo udaj sie w krzaki

Dlaczego mam żartować? Pytanie jak pytanie :>

Trochę to takie zaniedbanie ewolucji chyba, skoro człowiek pochodzi z Afryki gdzie jest gorąco,
taki odzysk wody i zagęszczanie moczu powinno być że tak powiem wbudowane...

Metoda Gryllsa jest pewnie skuteczna, ale raczej nieco problematyczna i trudna psychicznie

Filtrfraki takie jak w filmie Diune istnieją. Pustyń jedenie do biegania nie mamy takich

Sent from my HTC One dual sim .

Lisciasty pisze:Dlaczego mam żartować? Pytanie jak pytanie :>

Trochę to takie zaniedbanie ewolucji chyba, skoro człowiek pochodzi z Afryki gdzie jest gorąco,
taki odzysk wody i zagęszczanie moczu powinno być że tak powiem wbudowane...

Metoda Gryllsa jest pewnie skuteczna, ale raczej nieco problematyczna i trudna psychicznie

Czlowiek musialby wtedy wydalac mocznik jak ptaki w postaci krystalicznej przez kloake razem z kalem. Wtedy woda by sie nie "marnowala" ale watpie, zeby tacy ludzie wygladali jak ludzie

Nie myślałem żeby aż do tego stopnia, a skoro skład moczu to w 98% woda, to jest z czego zejść
żeby to nadal było płynne A że pęcherz może ponoć nawet litr płynu pomieścić, to jest o co walczyć,
dziwne że ewolucja to pominęła :P

Zawsze można użyć tabletki do dezynfekcji wody, może akurat