Strona 1 z 2

Żele na 20km?

: 21 maja 2016, 12:18
autor: Yahoo
Czy warto brać żele na bieg 20km?

Są jakieś badania na ten temat, które potwierdzają, bądź obalaja mit na temat żeli i biegu na 20km?

Zastanawiam się nad wzięciem smoothie przed zawodami oraz zela wodnistego z 50mg kofeiny i 202mg sodu podczas biegu, oba od firmy PowerGel.

Ktoś może testował na biegu półmaratonu bądź 20km?

Wysłane z mojego SM-T113 .

Re: Żele na 20km?

: 21 maja 2016, 23:42
autor: Krajek
Witam,
wg mnie na 20 km czy półmaraton nie warto brać żeli ani galaretek ani nic, przebiegnięcie takiego dystansu możliwe jest swobodnie bez żeli i innych źródeł energii, a organizm przystosowuje się do wysiłku na dystansach.

Re: Żele na 20km?

: 22 maja 2016, 12:27
autor: squarePants
Niedawno biegłem połówkę. Wcześniej nie zaliczyłem tego dystansu na zawodach, więc nie wiedziałem, co potrzebuję. Pobiegłem tylko na śniadaniu. Biegam dłuższe dystanse bez jedzenia.
Około 15km dostałem od innego biegacza połowę żelu, bo czułem, że potrzebuję. Byłem w stanie dzięki temu mocno finiszować. Nie wykluczam placebo.
Myślę, że można pobiec mocno połówkę bez żelu, ale trzeba do tego organizm przygotować.

Re: Żele na 20km?

: 22 maja 2016, 15:36
autor: Yahoo
Co roku biegam zawody 20km bez żeli, myślałem, że wzięcie przed bądź w trakcie coś by dało.

Może ktoś jeszcze by się wypowiedzieć na ten temat?

Wysłane z mojego SM-T113 .

Re: Żele na 20km?

: 22 maja 2016, 16:40
autor: kojot19922
próbowałem róznych żeli i po żadnym nie poczułem jakiegoś powera, myśle że niektórym pomaga to po prostu psychicznie :)

Re: Żele na 20km?

: 22 maja 2016, 16:59
autor: mach82
Jeżeli pokonanie 20km zajmuje mi nieco ponad godzinę, to generalnie do wysiłku trwającego tyle czasu zazwyczaj żelu nie potrzeba - wystarcza zmagazynowany glikogen.

Teraz bierzemy ten sam dystans, ale przy założeniu że wysiłek będzie trwał 2 razy dłużej (gorszy zawodnik). Czy wystarczy nam w tym przypadku glikogenu? Raczej nie i tu wspomagacz się przyda. Czas jest tu ważniejszą determinanty niż dystans. Dla gorszego zawodnika przebiegnięciu tego samego dystansu jest o wiele większym wysiłkiem, niż dla zawodnika lepszego.

Re: Żele na 20km?

: 26 maja 2016, 17:10
autor: harlan
KUBAxPL pisze: Ja 2 km przebiegnę i muszę się 5 razy zatrzymać :hahaha:
To więcej trenuj, mniej sprzedawaj :D

Re: Żele na 20km?

: 26 maja 2016, 18:09
autor: kuczi
Jeżeli 20 km zajmuje Ci ok 2 godzin to możesz na 8 lub 10 kilometrze wciągnąć żel z kofeiną. Zanim zacznie działać to pod koniec biegu może Ci pomóc jak będziesz opadał z sił. Napisz czy to zawody czy wolne wybieganie bo jak wolne wybieganie to nie było tematu ;)

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 08:25
autor: Yahoo
Zawody na 20km.

Wezme jednak na 17-18km, szybciej pokonuje ten dystans niz 2h xD

Wysłane z mojego SM-G360F .

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 08:48
autor: b@rto
17-18 km to za późno. Żel zacznie działać jak już będziesz na mecie. :P Żel potrzebuje 12-14 minut na wchłonięcie się, także jak chcesz spróbować końcówkę polecieć po żelu, to weź go gdzieś tak między 10 a 13 kilometrem (to dobrze byłoby wiedzieć wcześniej co ile km mniej więcej potrzebujesz uzupełniać węglowodany, bo jeden np. będzie brał żel na 6 i 12 kilometrze a inny na 8 i 14). Ja półmaraton biegłem w tym roku z żelami i chyba mi to pomogło. Brałem na 7 i po 13 km. Wydaje mi się, że powinienem na 6 i 12, bo około 16 miałem problem a od 17 jakby drugi oddech. :P Może to była właśnie ta chwila kiedy żel się wchłonął (a może po prostu mój mózg sobie tak ubzdurał).

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 08:58
autor: kuczi
Yahoo pisze:
Wezme jednak na 17-18km, szybciej pokonuje ten dystans niz 2h xD
To poczujesz "kopa" pod prysznicem :bum:

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 09:51
autor: Yahoo
kuczi pisze:
Yahoo pisze:
Wezme jednak na 17-18km, szybciej pokonuje ten dystans niz 2h xD
To poczujesz "kopa" pod prysznicem :bum:
No moze, od razu nie biore prysznica, dojazd do domu zajmie troche czasu.

Zobaczymy gdzie kopa poczuje, pewnie będzie to placebo.

Wysłane z mojego SM-G360F .

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 13:34
autor: b@rto
Żel energetyczny to nie sok z gumijagód. :D Zapewne wcale nie odczujesz żadnego kopa, po prostu gdybyś dalej biegł to miałbyś dodatkową porcję węgli.

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 15:11
autor: Yahoo
b@rto pisze:Żel energetyczny to nie sok z gumijagód. :D Zapewne wcale nie odczujesz żadnego kopa, po prostu gdybyś dalej biegł to miałbyś dodatkową porcję węgli.
No to rozważę to jeszcze, byc moze w ostatecznosci zrezygnuje.

Wysłane z mojego SM-G360F .

Re: Żele na 20km?

: 27 maja 2016, 16:34
autor: longtom
kojot19922 pisze:próbowałem róznych żeli i po żadnym nie poczułem jakiegoś powera, myśle że niektórym pomaga to po prostu psychicznie :)
W kwietniu zaliczyłem deszczową połówkę w Poznaniu. (1.43') W połowie trasy był spory podbieg. Zassałem :usmiech: żelka z Decatlona jakieś 2km przed podbiegiem. Nie zaszkodził a może i pomógł. W każdym razie poczułem się pewniej. :lalala:

pzdr :usmiech: