Forum Bieganie.pl

Witam,

W pewnym momencie swojej przygody z bieganiem, zacząłem spalać swoje mięśnie. Winą była mała ilość białka w biecie, którą uzupełniłem rybami, serkami wiejskimi itp. Efekt jest super, przybrałem na masie mięśniowej, a przede wszystkim dostrzegłem lepszą regeneracje. Od 3 tygodni stosuję też serwatke po treningach. Tak czy siak, odkąd zwiększyłem ilość białka w diecie strasznie poce się w czasie treningów...

Czy ktoś z was spotkał się kiedyś z taką dolegliwością?

może pocisz się bardziej bo jest teraz już coraz cieplej niż zimą i stąd te złudzenie , ze to przez białko. Ja czy biorę białko czy nie to zawsze jestem spocony i wszystko mokre po treningu.

Zastanów się czy przy dodawaniu kolejnych elementów białkowych nie zacząłeś ich przyrządzać z "naturalnymi spalaczami" - imbir, cynamon, kurkuma, curry, chilli itd itp.
Może nieświadomie je dorzuciłeś i to przez to.

Jeśli czujesz się dobrze to nie ma powodów do obaw. Powinieneś zmierzyć spoczynkowe ciśnienie krwi ew. hormony tarczycy. A może pocisz się bardziej, bo po prostu robi się cieplej na zewnątrz?

Życzę zdrowia.

Istnieje też teoria, że spalanie węgli powoduje pocenie się, może za dużo tego białka i organizm na węgle przerabia?
Ale to musisz sam na sobie przetestować, zdalnie nikt nie pomoże :P

Najlepiej odstawić produkty białkowe; może coś Cię np. alergizować i zobaczyć reakcję organizmu; jeśli przestaniesz się nadmiernie pocić na rękach, będziesz znał odpowiedź.

Może to zwiększona termogeneza przez spożycie białka po prostu?

Pewnie zwiększyłeś masę mięśniową i jesteś po prostu cięższy.