Forum Bieganie.pl

Potrzebuję porady.. W trakcie biegania mocno krzywię stopę, koślawię. Kompletnie nie umiem tego skorygować. Na ziemi stawiam prosto a w powietrzu tak jakby ucieka mi pięta, stopa skręca się. Jak mogę poprawić technikę? Dodam że nie jestem nowicjuszką, biegam już kilka lat

Zapewne chodzi o
Uchronić przed kontuzją można się doborem odpowiednich budów.

Biegam w Nike Lunar Flyknit dla stopy neutralnej

Oczytałam się wczoraj i problem chyba tkwi w kolanach:( są za blisko siebie przy bieganiu, przez to stopa jest krzywo. Dr Google napisał że potrzebny fizjoterapeuta i ćwiczenia korygujące cały układ ruchu

Nie mialam świadomości że tak biegam:( dopiero ostatnio to zauważyłam i nie ukrywam, że nie sposób nad tym zapanować, jak chcę to naprawić to biegam jeszcze gorzej.

A jeśli ma się prawą stopę neutralną a lewą pronującą?? To lepiej buty neutralne czy dla pronatorów?
Obecnie mam Asics oberon 9, ale myślę nad czymś w stylu kayano.

Przy okazji witam wszystkich, bo chociaż byłem zarejestrowany dość dawno, to w zasadzie się nie odzywałem.
Dzisiaj udało mi się odzyskać zapomniane konto dzięki uprzejmości Administracji Forum.

bea123 pisze:Potrzebuję porady.. W trakcie biegania mocno krzywię stopę, koślawię. Kompletnie nie umiem tego skorygować. Na ziemi stawiam prosto a w powietrzu tak jakby ucieka mi pięta, stopa skręca się. Jak mogę poprawić technikę? Dodam że nie jestem nowicjuszką, biegam już kilka lat

A dzieje się coś złego, czy tylko razi to Twoja estetykę?
Opis jest trochę... dziwny. Bo pronuje się nie w powietrzu, tylko pod obciazeniem. Może faktycznie chodzi o koslawienie kolana? To trzeba nie koslawić. Jak nie działa, to profesjonalna pomoc potrzebna.

Stopę stawiesz na pięcie? Czy próbowaliśmy najpierw dotykać ziemi śródstopiem, albo nawet całą stopa?
To jest zupełnie inny ruch, inny jest sposób obciążania stopy.
Nie próbuj tylko biegać wylacznie na palcach - zawsze jest faza obciążania pięty!

pzdr T

Raczej razi estetykę.. Biegam z pięty, chociaż próbowałam i tak i tak. Problem jest na pewno z koślawieniem kolan:( Kolana schodzą się do środka a stopy lekko rozchodzą na boki. Jak pisałam pierwszy post nie wiedziałam do końca o co chodzi, teraz naoglądałam się zdjęć źle biegających osób i niestety jestem w ich gronie:( Stojąc mam proste nogi tylko tak jakoś biegam krzywo.

To jest coś takiego jak na trzecim zdjęciu

bea123 pisze:To jest coś takiego jak na trzecim zdjęciu

Aha. Też mam taką tendencję, ale nie tak silna. Po prostu staram się z tym walczyc, bo koslawienie na pewno dobre nie jest. Myślę że mogą pomóc buty dla pronatorow z podparciem łuku stopy. Ale ile i jakie to trzeba mierzyć.
Jeżdżę też na rolkach i muszę przesuwać szynę max do wewnątrz stopy (nie może być centralnie) bo inaczej zbyt mocno muszę kompensować i boli.
Możesz próbować przysiadów lekkich na jednej nodze i pracować nad prostowaniem kolana. I jeszcze np. Martwy ciąg na jednej nodze. Trudne, ale fajnie wzmacnia stabilizację, a tego potrzebujesz: stajesz na jednej nodze z hantlą w ręku i wysuwając druga nogę do tyłu starasz się opuścić rękę z hantlą PRZED nogę. A potem do góry. Oczywiście nie uda sie bez zgięcia nogi na której stoisz.
Dla Ciebie generalnie stabilizacja ogólna plus ćwiczenia jednonozne. Rolki i łyżwy gdzie się non stop jeździ na jednej nodze byłyby ok.

pzdr T

Dziękuję za porady:) Przede mną sporo pracy. A czy zamiast nowych butów wystarczą wkładki?

bea123 pisze:Dziękuję za porady:) Przede mną sporo pracy. A czy zamiast nowych butów wystarczą wkładki?

Ha, dobre wkładki mogą być droższe od butów. Musisz sama sprawdzić co Ci służy. Ew. Znajdź umnego podologa, któremu będziesz chciała zaufać.

pzdr T

Muszę znaleźć dobrego specjalistę. Jeszcze raz dziękuję za pomoc

bea123 pisze:Muszę znaleźć dobrego specjalistę. Jeszcze raz dziękuję za pomoc

A może prostsza rzecz: czy stopę przenosisz do przodu prostym ruchem, czy zatacza wycinek okręgu? Jak to drugie to brakuje Ci po prostu siły, częste u kobiet i łatwo (?!) temu zaradzić. Podbiegł, slipy, siłownia

pzdr T

Szczerze.. nie wiem.. muszę się przyjrzeć. Wiem tylko, że teraz biegam jak łamaga bo próbuje się wyprostować hehe;) Co do siły to nie narzekam, biegam sporo, często w terenie. Miesięcznie robię 70-100km. Ciekawa sprawa(wyczytana w sieci) bo można zrobić mały "test kolan". Trzeba po prostu zrobić przysiad na jednej nodze, najpierw jednej potem drugiej. U mnie na prawej nodze robię pięknie, prościutko, natomiast na lewej cała noga się trzęsie i kolano ucieka do środka:(