Strona 1 z 1
Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 11:53
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 12:29
autor: yacool
Dajcie te żele czarnym na maratonie. Może wreszcie przestaną tak się obżerać powietrzem.
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 12:30
autor: jabbur
Ja polecam bananowe. Najlepiej już bez skórki
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 12:55
autor: Qba Krause
brakuje jeszcze tylko wojtka, który zalinkuje supernowoczesne urządzenie do automatycznego podawania żeli na trasie, które mu ostatnio przysłali oraz Bukiego, który napisze, że na 800m żele są niepotrzebne i będziemy mieli komplet wpisów nie na temat

Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 13:05
autor: Adam Klein
Bo sprawa jest wielowymiarowa.

Jak długi ma być trening, żeby było zalecenie: "masz jeść na treningu". Częstotliwość podawania żeli na maratonie (podana w artykule) wydaje się zdroworozsądkowo przesadzona ale nawet niedawno był artykuł Jelona w którym pokazywał, że częste łykanie żeli daje korzyści (nie mówię o poziomie wyczynowym).
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 18:52
autor: FilipO
Fajny filmik od Global Cycling Network o żelach:
https://www.youtube.com/watch?v=fm13kCZm2ME
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 31 mar 2016, 23:04
autor: wysek
Brakuje tomasza, który by napisał, że woli kisiel

Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 01 kwie 2016, 21:18
autor: squarePants
Cześć z was uważa, że żele są niepotrzebne. Na maratonie sam jem tylko banany i wodę.
Ostatnio na Polmaratonie Marzanny nie miałem ze sobą nic. Zjadłem śniadanie i wio. Nigdy wcześniej nie biegłem połówki, nie wiedziałem czego się spodziewać. Gdzieś na 12-15km zacząłem żałować, że nic nie mam. Może siła sugestii, może fakt. Połową żelu poratował mnie biegnący obok kolega. Dzięki niemu miałem power do końca i na samym finiszu jeszcze obiegłem z 10 osób.
Ja się przekonałem, wygodne, awaryjnie warto zawsze mieć.
Dzięki Łukasz.
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 02 kwie 2016, 16:58
autor: bjj
Na połówkach to ja nawet nic nie piję a co dopiero jedzenie żeli. Nawet na wybiegania 35km nie biorę niczego do picia czy jedzenia
Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 02 kwie 2016, 17:28
autor: Qba Krause
ty nie masz czasu...

Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 02 kwie 2016, 17:29
autor: MikeSpy
Banany to tylko już obrane haha

Re: Komentarz do artykułu Żele energetyczne Aptonia
: 02 kwie 2016, 20:50
autor: squarePants
bjj pisze:Na połówkach to ja nawet nic nie piję a co dopiero jedzenie żeli. Nawet na wybiegania 35km nie biorę niczego do picia czy jedzenia
35km staram się robić na czczo, strasznie powoli, ale niedawno zacząłem taką zabawę, więc jeszcze sporo do poprawy. Awaryjny banan zawsze jest w ręku, a już na pewno woda na pasie.
W ile robisz połówkę?