Strona 1 z 2

Ból w śródstopiu.

: 15 lut 2016, 19:44
autor: Klaudia666
Problem męczy mnie już od dłuższego czasu. Nie pojawia się za każdym razem, ale jak już, to doskwiera. Mianowicie - ból w śródstopiu. A konkretnie okolice środkowe 2-4 kość. Jest to uczucie jakby odrętwienia, czasem jakby miażdżenia kości. Niekiedy jest to odczuwalne, jakby coś mi "zamroziło" tę okolicę, bo i zimno biegnie przez środkowy palec. Myślałam, że może ma to coś wspólnego z nerwiakiem Mortona, ale po przeczytaniu objawów, to chyba nie to. Podejrzewałam, że może kto kwestia butów. Ale pojawia się to czasami, niczym nie spowodowane. Może to przyczyna zbyt mocnego uderzania stopą podczas biegu?

Re: Ból w śródstopiu.

: 06 mar 2016, 22:47
autor: synergia_mj
WItaj!

Ból pojawia się głównie podczas biegu?
Nosisz szpilki???

Re: Ból w śródstopiu.

: 07 mar 2016, 21:00
autor: nefreeo
Ja też szukam odpowiedzi na ból w srodstopiu, niestety mam inne objawy. Ale jeden z forumowiczów napisał mi, że miał za ciasne buty w srodstopiu, co spowodowało obicie kości i miał kontuzje podobną do twojego opisu. Ja mam znowu uczucie ściągania i klucie.

Re: Ból w śródstopiu.

: 07 mar 2016, 21:15
autor: javai
A może płaskostopie poprzeczne?

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 11:59
autor: Klaudia666
Tak, płaskostopie poprzeczne. I lekarz powiedział, żebym zrezygnowała z biegania, albo "pokochała ból". Twardo trzymał się swojej tezy, ja jednak już wiem, że jest to ostatnia rzecz, jaką mogę zrobić. Co radzicie, jakie działanie?

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 15:34
autor: bosak
A co mówi wujek google o płaskostopiu poprzecznym? Może warto poczytać?

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 16:39
autor: Klaudia666
Wujek google mówi - metatarsalgia. I mówi, że wkładki. Ale oczywiście ortopedzi państwowi wiedzą lepiej: nie, nie da się, nic to nie da, biegać NIE WOLNO.
Co ciekawe na metatarsalgię natrafiłam wcześniej sama, ale lekarze wyśmiewają, gdy ktoś szuka w google na własną rękę. Właśnie widze, jak oni wiedzą lepiej.

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 16:49
autor: bosak
Problemu powinnaś zacząć szukać w sobie, a nie w lekarzach... Skąd wiesz że oni się mylą, a sieciowy Jasio ma racje?
Skąd masz to płaskostopie? Jakieś testy były? Kształt stopy? Może to jedynie wątłe mięśnie w stopie, które da się odbudować ćwiczeniami? Dlaczego biegasz? Jak długo, od kiedy biegasz i ile km biegasz? Czy na WFach w podstawówce,gimnazjum i szkole średniej Twoim ulubionym zajęciem było L4?
Ile ważysz? I milion podobnych pytań jeszcze jest na które musisz sama sobie odpowiedzieć.

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 17:05
autor: Klaudia666
Nie twierdzę, że lekarz się "myli", to Twoja nadinterpretacja. Odpowiadać na wszystkie Twoje pytania nie będę, bo pewnie Cię to nie interesuje. Ale badania usg i rtg były robione, biegam od 3 lat. Temat jeszcze do zdiagnozowania przez dobrego fizjo, ale już podbudowało mnie kilkanaście opinii osób, który owy problem mają i nigdy od lekarza nie usłyszeli, że mają rezygnować z biegania. A niestety jest to tendencja lekarzy z nfz.

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 17:08
autor: bosak
Przecież napisałem że sama sobie masz odpowiedzieć, a nie mi... :hej:
Problem z płaskostopiem poprzecznym nie powstaje w rok, dwa czy trzy... Podobnie jak haluksy. I na pewno nie dlatego że się biega.

Re: Ból w śródstopiu.

: 14 mar 2016, 18:20
autor: javai
Też mam płaskostopie poprzeczne w prawej nodze. Czasami czuję ból ale tylko przy chodzeniu.
Na codzień chodzę z wkładkami i one mi pomagają. Mam tak od 3 lat.
Biegam bez problemów i to ze sródstopia w butach z niewielką amortyzacją a czasami w FiveFingers lub na bosaka.
Właśnie najgorzej się czułem w butach a najlepiej na bosaka.

Re: Ból w śródstopiu.

: 15 mar 2016, 11:57
autor: ASK
Zerknęłam wątek, bo też mam problem z bólem śródstopia, no i chyba znalazłam przyczynę moich problemów. Ewidentnie mam w prawej stopie płaskostopie poprzeczne, stopa jest szersza, opieram się na poduszce pod drugim i trzecim palcu, drugi palec mam młoteczkowaty. Stopa zaczęła mnie boleć jakoś w okolicy drugiej ciąży - a bycie kobieta i hormony wpływają na rozwój tego ustrojstwa.
Boli zawsze przy dłuższym biegu i już myślałam, że taki mój urok. Na maratonie po 30 km do końca płakałam z bólu stopy, później kilka dni starałam się chodzić zewnętrzną stroną stopy. Na obcasach wytrzymuję najwyżej kilka godzin, później straszny ból. Zresztą staram się chodzić na płaskim, a latem jak najczęściej na bosaka.
I mam w tej nodze ustawiczne problemy z łydką, czworogłowym, dwugłowym, gruszkowatym i plecy mnie bolą po tej stronie.
Poszukam jakiegoś podologa, żeby mi dobrał wkładkę.
Jakieś rady? Javai?

Re: Ból w śródstopiu.

: 15 mar 2016, 12:56
autor: javai
ASK pisze:Zerknęłam wątek, bo też mam problem z bólem śródstopia, no i chyba znalazłam przyczynę moich problemów. Ewidentnie mam w prawej stopie płaskostopie poprzeczne, stopa jest szersza, opieram się na poduszce pod drugim i trzecim palcu, drugi palec mam młoteczkowaty. Stopa zaczęła mnie boleć jakoś w okolicy drugiej ciąży - a bycie kobieta i hormony wpływają na rozwój tego ustrojstwa.
Boli zawsze przy dłuższym biegu i już myślałam, że taki mój urok. Na maratonie po 30 km do końca płakałam z bólu stopy, później kilka dni starałam się chodzić zewnętrzną stroną stopy. Na obcasach wytrzymuję najwyżej kilka godzin, później straszny ból. Zresztą staram się chodzić na płaskim, a latem jak najczęściej na bosaka.
I mam w tej nodze ustawiczne problemy z łydką, czworogłowym, dwugłowym, gruszkowatym i plecy mnie bolą po tej stronie.
Poszukam jakiegoś podologa, żeby mi dobrał wkładkę.
Jakieś rady? Javai?
Moim zdaniem chodzić w płaskich butach, ja nie chodzę w szpilkach (facet jestem) a i buty do chodzenia zazwyczaj płaskie. Biegowe to preferuję z małym dropem 4-6 mm lub nawet zerowy.
Jak pisałem wcześniej noszę na codzień wkładki w tym stylu:
http://www.orteo.pl/wkladki-ortopedyczn ... 0wod7iMNFA
Jak więcej pochodzę w butach bez tych wkładek to ból powraca.

Re: Ból w śródstopiu.

: 18 mar 2016, 17:43
autor: AsiaTrenuje
Moi drodzy, :)

Ból w śródstopiu może mieć kilka przyczyn np.: płaskostopie poprzeczne, koślawość pięty, przykurcz mm dwugłowego łydki i stopa Mortona (nie mylić z nerwiakiem Mortona).

Stopa Mortona to taka budowa stopy, w której pierwsza kość śródstopia jest krótsza od drugiej. Piszę o tym ponieważ wiem, że jest mała świadomość na ten temat.
To budowa stopy, na którą de-facto nie mamy wpływu, bo jest dziedziczna. W stopie Mortona tworzy się charakterystyczny podłużny modzel pod 2 kością śródstopia. Ze względu na skrócenie 1 kości śródstopia, względem 2, punkt odbicia stopy wypada na 2 palec. Obciążając w ten sposób stopę prowokujemy mięsień gruszkowaty do wzmożonej pracy, dlatego stopa Morotna może nawet powodować rwę gruszkowatą. :taktak:

Jeśli pasują do Was takie objawy to może oznaczać że masz taki typ budowy stopy. W takim przypadku jedyną i najbardziej skuteczną metodą na pozbycie się bólu i modzela są wkładki ortopedyczne z podparciem 1 promienia stopy czyli palucha.

Pozdrawiam :)

Re: Ból w śródstopiu.

: 25 mar 2016, 09:36
autor: Sajani
javai pisze:
ASK pisze:Zerknęłam wątek, bo też mam problem z bólem śródstopia, no i chyba znalazłam przyczynę moich problemów. Ewidentnie mam w prawej stopie płaskostopie poprzeczne, stopa jest szersza, opieram się na poduszce pod drugim i trzecim palcu, drugi palec mam młoteczkowaty. Stopa zaczęła mnie boleć jakoś w okolicy drugiej ciąży - a bycie kobieta i hormony wpływają na rozwój tego ustrojstwa.
Boli zawsze przy dłuższym biegu i już myślałam, że taki mój urok. Na maratonie po 30 km do końca płakałam z bólu stopy, później kilka dni starałam się chodzić zewnętrzną stroną stopy. Na obcasach wytrzymuję najwyżej kilka godzin, później straszny ból. Zresztą staram się chodzić na płaskim, a latem jak najczęściej na bosaka.
I mam w tej nodze ustawiczne problemy z łydką, czworogłowym, dwugłowym, gruszkowatym i plecy mnie bolą po tej stronie.
Poszukam jakiegoś podologa, żeby mi dobrał wkładkę.
Jakieś rady? Javai?
Moim zdaniem chodzić w płaskich butach, ja nie chodzę w szpilkach (facet jestem) a i buty do chodzenia zazwyczaj płaskie. Biegowe to preferuję z małym dropem 4-6 mm lub nawet zerowy.
Jak pisałem wcześniej noszę na codzień wkładki w tym stylu:
http://www.orteo.pl/wkladki-ortopedyczn ... 0wod7iMNFA
Jak więcej pochodzę w butach bez tych wkładek to ból powraca.
Zakupiłam sobie takie same do chodzenia na co dzień. Do biegania mam dobierane wkładki, które kosztowały mnie... 320 zł! Ale czego się nie robi... Wczoraj odbyłam pierwszy bieg w owych wkładkach i wnioski są następujące: stopa, której ból doprowadził mnie do tej diagnozy miała się bardzo dobrze. Natomiast druga bezobjawowa bolała w miejscu, gdzie jest pelota. I zastanawiam się, czemu. Czy to kwestia tego, że to był pierwszy bieg i stopa miała zupełnie nowe dla siebie ułożenie, czy może owa wkładka się przesunęła do przodu i pelota była o milimetry za daleko? Aaaa może... może druga stopa ma znacznie mniejsze płaskostopie i wkładka takowa... nie jest potrzebna?
Jest tu ktoś, kto pamięta swój pierwszy bieg w takich wkładkach?