Płaskostopie poprzeczne - jakieś szanse na bieganie?
: 10 lut 2016, 14:08
Witam.
Jakiś czas temu po stosunkowo intensywnej sesji zaczęły mnie boleć różne części nóg, zaczęło się bodajże od bólu piszczeli i przedniej części stopy przy wybijaniu. Zaprzestałem biegać, bóle nie ustały (występowały głównie po wysiłku o słabym natężeniu, czasem przy próbie ruchu i czasem spontanicznie, nawet przy spoczynku), a wręcz doszło kilka nowych, a mianowicie bóle praktycznie każdej części stóp i kolan.
Wyniki krwi zlecone przez internistę mam dobre. Wczoraj udałem się do ortopedy, który stwierdził, że wina leży w wyglądzie mojej stopy. Dowiedziałem się, że ze względu na jej budowę (szeroka stopa + płaskostopie poprzeczne) nie powinienem już nigdy biegać. Zlecił jakąś rehabilitacje w celu zlikwidowania bóli i dodał, żebym nie uprawiał żadnego sportu przez dwa miesiące.
Czy to już koniec mojej przygody z bieganiem? Może jakieś wkładki, ew. specjalne buty byłyby w stanie mi pomóc?
Pozdrawiam.
Jakiś czas temu po stosunkowo intensywnej sesji zaczęły mnie boleć różne części nóg, zaczęło się bodajże od bólu piszczeli i przedniej części stopy przy wybijaniu. Zaprzestałem biegać, bóle nie ustały (występowały głównie po wysiłku o słabym natężeniu, czasem przy próbie ruchu i czasem spontanicznie, nawet przy spoczynku), a wręcz doszło kilka nowych, a mianowicie bóle praktycznie każdej części stóp i kolan.
Wyniki krwi zlecone przez internistę mam dobre. Wczoraj udałem się do ortopedy, który stwierdził, że wina leży w wyglądzie mojej stopy. Dowiedziałem się, że ze względu na jej budowę (szeroka stopa + płaskostopie poprzeczne) nie powinienem już nigdy biegać. Zlecił jakąś rehabilitacje w celu zlikwidowania bóli i dodał, żebym nie uprawiał żadnego sportu przez dwa miesiące.
Czy to już koniec mojej przygody z bieganiem? Może jakieś wkładki, ew. specjalne buty byłyby w stanie mi pomóc?
Pozdrawiam.