Forum Bieganie.pl

Kochani dajcie mi jeszcze nadzieje bo sam zaczynam ją tracić.

Od 2 miesięcy boli kolano przy bieganiu (od przodu jakby tarcie rzepki) i to boli coraz bardziej im dalej biegne. W obu kolanach trzeszczy i lekko chrupie przy zginaniu ale tylko jedno boli.
Robie co mogę, cwicze miesnie 4-glowe i 2-glowe, wzmacniam wszystkie partie które stabilizują kolano. Rozciagam się, roluje i nic nie pomaga.
Ortopeda na USG stwierdził chondromelacje I lub II stopnia i zalecil co najwyżej ze sportów to pływanie.
Biegam od 2 lat po 50-60 km tygodniowo. Mam 42 lata, 183 cm wzrostu i waze 77kg.

Najgorsze jest to ze jak zrobiłem 2 tygodnie przerwy to nic nie daje i jak tylko zaczne biegać to ból zaczyna narastać.
Czy to już czas na zmiane dyscypliny czy może ktoś przerabiał podobne sprawy i wyszedł z tego i nadal może cieszyć się bieganiem.

Ja to bym udał się do innego specjalisty.

Zmień specjalistę na sportowego. Ja też byłem u takiego miejscowego speca. Diagnoza nie może Pan całkowicie biegać. Poszedłem do innego. Diagnoza poprawna. Nie przyznałem sie ze biegam facet od razu się na mnie wyznał. Rehabilitacja. Nie biegałem chwile coś ok 1,5 mc. Ale mocno ćwiczyłem do tego basen. Jestem zdania że to najlepszy sposób rehabilitacji dla biegaczy.

ale ja się obawiam ze skoro to jest zwyrodnienie stawu to już po jabłkach, nic tu rehabilitacja nie pomoze - obym się mylił

jak czytam coraz wiecej i wiecej to jednak stwierdzam ze moze nie jest tak źle i może moim problemem jest boczne przyparcie rzepki i musze wzmocnić miesnie głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego uda.
Czy ktoś mógłby poradzić jakieścwiczenia na ten fragment ? W necie jest tego sporo ale każde inne i wzajemnie sie wykluczają.

Idź że człowieku do specjalisty z prawdziwego zdarzenia i na pewno Ci pomoże.

manfred pisze:Idź że człowieku do specjalisty z prawdziwego zdarzenia i na pewno Ci pomoże.

pójde, pójde, mam w swoim miescie fajnego fizjo - jesli on nie pomoze to juz nie wiem

Byłem u fizjo i stwierdził, że jestem słabo porozciągany. Czyżby taka błaha sprawa miała rozwiązać wszystkie problemy ?
Rozciagam sie jak szalony i zobaczymy.

del

Dzisiaj na treningu zauwazyłem ze kolano nie boli przy szybszym biegu. Zrobiłem pare km w tempie 4:40 min/km i okazało sie że ból prawie całkiem przestał być odczuwalny. Gdy pod koniec treningu zwolniłem do 6min/km kolano znowu sie odzywa.
Co to może być ? Ponadto mam wrażenie, że mniej boli na lekkich zbiegach a troche bardziej na lekkich podbiegach.

Wzmacniaj czworogłowy i obniż masę (jeśli możesz).

Też mam stwierdzoną chondromalację I/II stopnia bo kiedyś mnie bardzo bolało kolano. Lekarz starej daty zalecił parę tygodni przerwy i masaże gorącą/zimną wodą. Po tych kilku tygodniach ból zmalał na tyle, że wróciłem do biegania, po kilku miesiącach zniknął całkowicie. Biegam więc ponownie od roku i nic już złego się nie dzieje. Tak więc zgodnie z moim doświadczeniem taka kontuzja, to nie wyrok.

Adam Klein pisze:Wzmacniaj czworogłowy i obniż masę (jeśli możesz).

Polecam wzmacnianie w postaci ćwiczeń stabilizacyjnych na berecie, na miękkim podłożu itp. Do tego dbanie o higienę mięśni czwórgłowych (rozciąganie i automasaż np. kijkiem).

Adam Klein pisze:Wzmacniaj czworogłowy i obniż masę (jeśli możesz).

Przy wzroscie 183cm te moje 77kg to i tak poniżej zalecanej wagi "wzrost minus 100"

mareko pisze:Czy to juz koniec biegania ?

Biegania może nie, ale czarowania się "zalecaną" wagą...